Reklama

Ambasador Rosji przy UE: Nie zaatakujemy, jeśli nie zostaniemy sprowokowani

Jeśli Ukraińcy przystąpią do ataku na Rosję, nie powinno was dziwić, jeśli przystąpimy do kontrataku - zapowiedział w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Guardian" ambasador Rosji przy Unii Europejskiej, Władimir Czyżow.

Publikacja: 15.02.2022 14:35

Ćwiczenia Rosja-Białoruś

Ćwiczenia Rosja-Białoruś

Foto: AFP

amk

W rozmowie z brytyjskim dziennikiem Czyżow, który od 2005 roku reprezentuje Rosję w Brukseli, powiedział, że Moskwa będzie miała prawo do "kontrataku", jeśli uzna, że jest to konieczne, aby chronić swoich obywateli mieszkających na wschodzie Ukrainy. 

Nie dokonamy inwazji na Ukrainę, jeśli nie zostaniemy do tego sprowokowani - powiedział Czyżow. - Jeśli Ukraińcy przystąpią do ataku na Rosję, nie powinno was dziwić, jeśli przystąpimy do kontrataku. Albo jeśli zaczną zabijać rosyjskich obywateli gdziekolwiek –  w Donbasie na przykład.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Śmierć Charliego Kirka to dzwonek ostrzegawczy dla Ameryki
Polityka
Co usłyszy szef chińskiego MSZ? Xi ma przekonać Łukaszenkę, by przestał nękać Polskę
Polityka
Mikoła Statkiewicz. Białoruski opozycjonista ze stali
Polityka
Rubio komentuje wtargnięcie rosyjskich dronów: Nie wiadomo, czy miały trafić do Polski
Polityka
Kim jest Tyler Robinson, podejrzany o zabójstwo Charliego Kirka
Reklama
Reklama