Morawiecki: W czasie COVID-19 leczenie innych chorób zeszło na drugi plan

- Chcemy w jak najszybszy sposób zająć się walką z chorobami serca, chorobami onkologicznymi, cukrzycą - to te główne schorzenia, które trapią polskie społeczeństwo - ale także ze wszystkimi innymi - powiedział premier Mateusz Morawiecki na inauguracyjnym posiedzeniu Rady ds. COVID-19.

Publikacja: 09.02.2022 11:26

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Po dymisji większości członków Rady Medycznej szef rządu zapowiedział powołanie nowego ciała doradczego, w skład którego wejdą nie tylko lekarze, ale także ekonomiści i socjolodzy. Pierwsze posiedzenie nowego gremium rozpoczęło się w środę. - Wierzę, że ta Rada ds. COVID-19 będzie miała fundamentalne znaczenie w wypracowaniu najlepszych rozwiązań dla funkcjonowania służby zdrowia z jednej strony, ale także w tematach społecznych, gospodarczych, związanych z edukacją, szeroko rozumianą polityką bezpieczeństwa państwa polskiego i dla wszystkich naszych obywateli - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Dodał, że piąta fala koronawirusa SARS-CoV-2 "prawdopodobnie się właśnie przełamuje". Mówiąc o wariancie Omikron stwierdził, że "być może idziemy w kierunku zmniejszenia zjadliwości wirusa, śmiertelności, ale także jakiegoś nowego otwarcia".

Czytaj więcej

Niedzielski zapowiada koniec obowiązku noszenia maseczek i znoszenie obostrzeń

Premier wyraził pogląd, że konsekwencje epidemii COVID-19 "nie tylko zostaną z nami na rok 2022, ale zostaną na dłużej". - Te konsekwencje mają charakter w dużym stopniu związany z medycyną, że służbą zdrowia, ale przecież nie tylko. One mają ogromny wpływ na edukację, na funkcjonowanie gospodarki, na sprawy społeczne, na psychikę dzieci, młodzieży, dorosłych. To tematy, które już dzisiaj widzimy, że będą miały charakter priorytetowy i nimi będziemy w ogromnym stopniu żyć - mówił.

- Stąd też poszerzenie kompetencyjne Rady ds. COVID-19. Na sugestie przewodniczącego prof. Andrzeja Horbana, ministra Adama Niedzielskiego, wiceministra Waldemara Kraski zaprosiliśmy państwa w takim, a nie innym składzie, ponieważ wiemy, że sytuacja dzisiaj jest wyjątkowa, ponieważ jesteśmy poddawani różnego rodzaju presjom społecznym, publicznym tych, którzy z jednej lub z drugiej strony mają taki a nie inny pogląd na to, czy należy luzować rygory, obostrzenia, czy należy postępować inaczej - kontynuował.

Czytaj więcej

Koronawirus w Polsce. Siódmy dzień spadku liczby nowych zakażeń

Premier mówił, że "w pewnym konflikcie" stoją "racje służby zdrowia, który mają wspólny mianownik pod nazwą »prawda«" oraz "oczekiwania, które mają wspólny mianownik pod nazwą »wolność«". - Pojednanie tych dwóch wartości ze sobą przyświecało nam przez te dwa lata niemalże w każdym dniu podejmowania decyzji o różnego rodzaju obostrzeniach, rygorach bądź ich uwalnianiu - powiedział Morawiecki.

- Mówiąc o służbie zdrowia chciałbym zwrócić uwagę na to, co ucierpiało, a więc wszystkie inne rodzaje zabiegów, leczenie innych chorób, które w czasie COVID-19 niestety zeszło na drugi plan. Chcemy w jak najszybszy sposób, aby nie zapominając o wyzwaniach COVID-19 zająć się wszystkimi innymi chorobami zgodnie z naszymi dotychczasowymi planami, uwzględniającymi zarówno walkę z chorobami serca, chorobami onkologicznymi, cukrzycą - to te główne schorzenia, które trapią polskie społeczeństwo - ale także ze wszystkimi innymi - oświadczył.

Czytaj więcej

Andrusiewicz: Nie będzie obowiązku szczepień dla nauczycieli i służb mundurowych od 1 marca

- Wiemy, że COVID-19 odcisnął ogromne piętno na kondycji psychicznej dzieci, młodzieży. Te lockdowny, ta praca online w systemie edukacji na pewno bardzo negatywnie odłożyła się na naszych dzieciach, młodzieży. Chciałbym, żebyśmy pewien czas poświęcili na to, aby w najbliższych paru miesiącach, ale i na kolejne lata ułożyć odpowiednio cały system - zadeklarował.

Premier powiedział też, że "koronawirus może zniknąć z mediów wkrótce, za parę miesięcy", ale "nie zniknie z naszych wyzwań" i "nie może zniknąć z horyzontalnej strategii państwa polskiego".

Po dymisji większości członków Rady Medycznej szef rządu zapowiedział powołanie nowego ciała doradczego, w skład którego wejdą nie tylko lekarze, ale także ekonomiści i socjolodzy. Pierwsze posiedzenie nowego gremium rozpoczęło się w środę. - Wierzę, że ta Rada ds. COVID-19 będzie miała fundamentalne znaczenie w wypracowaniu najlepszych rozwiązań dla funkcjonowania służby zdrowia z jednej strony, ale także w tematach społecznych, gospodarczych, związanych z edukacją, szeroko rozumianą polityką bezpieczeństwa państwa polskiego i dla wszystkich naszych obywateli - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces