Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.09.2016 06:55 Publikacja: 08.09.2016 17:46
Prezydent Rosji Władimir Putin
Foto: AFP
Chodzi o rosyjskojęzycznych „nieobywateli” Łotwy i Estonii. Większość z nich jest dziećmi i wnukami ludzi, którzy osiedlili się tam jeszcze za czasów Związku Radzieckiego. Po odzyskaniu niepodległości ci, którzy nie wyjechali do Rosji, pozostali bez obywatelstwa.
By otrzymać łotewskie czy estońskie, musieli nauczyć się języka tych krajów oraz zdać odpowiedni egzamin. Nie wszystkim to się udało. W niespełna 2-milionowej Łotwie dzisiaj mieszka ponad 250 tys. „nieobywateli”. W Estonii takich osób jest nieco mniej – 80 tys., ponieważ ponad 90 tys. mieszkańców tego kraju już otrzymało rosyjskie. A to oznacza, że około 15 proc. mieszkańców Estonii to Rosjanie – są jednak wśród nich również Białorusini i Ukraińcy. Osoby te nie mogą kandydować oraz głosować, nie mogą też wykonywać całego szeregu zawodów, m.in. być urzędnikami, lekarzami, prawnikami, policjantami, a nawet nauczycielami oraz strażakami.
Rosyjski dyktator Władimir Putin z pewnością wykorzysta to, że oczy całego świata są zwrócone na Bliski Wschód....
W nadchodzących kilkudziesięciu godzinach prezydent USA Donald Trump zdecyduje, czy prowadzona przez Izrael wojn...
Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że wykluczenie Rosji z G8 w 2014 r. było „wielkim błędem” i że gdyby do t...
Premier Słowacji Robert Fico wyraził pogląd, że członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej przyniesie Słowacji więc...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Wielka Brytania mianowała pierwszą w historii kobietę na stanowisko szefowej Secret Intelligence Service - wywia...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas