#RZECZoPOLITYCE Kidawa-Błońska: Mając większość też trzeba słuchać

Gość programu została zapytana o wniosek Platformy, która oczekuje powołania komisji śledczej ds. wyjaśnienia przetargu na śmigłowce. - Trzeba podejmować próby, żeby te sprawy wyjaśniać – mówiła Kidawa-Błońska.

Jej wątpliwości wzbudza fakt, że dzień po zakończeniu negocjacji na zakup od Francuzów śmigłowców, szef MON wie już jak ma przebiegać zakup Black Hawków od Amerykanów.

Innym wnioskiem PO jest wotum nieufności wobec szefowej MEN Anny Zalewskiej. - Na tym posiedzeniu minister będzie musiała dokładnie wytłumaczyć zmiany, które chce wprowadzić – mówiła Kidawa-Błońska.

- Na pewno w każdym systemie edukacji można jakieś zmiany wprowadzać, ale potrzeba czasu żeby zobaczyć jakie efekty one przyniosą – mówiła posłanka Platformy. - Nie można robić tak, że rozwala się wszystko. Może trzeba wydłużyć pobyt w liceum, albo jakieś inne zmiany wprowadzić. Może najpierw należy się zastanowić: co zmienić, ile to będzie kosztowało? Do dzisiaj nie wiadomo ile ta zmiana będzie nas kosztowała – argumentowała wicemarszałek Sejmu.

- PiS bardzo długo się przygotowywał do rządzenia, myślałam, że ma przygotowane gotowe rozwiązania – powiedziała posłanka PO.

Zdaniem Kidawy-Błońskiej, większość w Sejmie nie znaczy, że rządzący nie powinni słuchać dobrych podpowiedzi. - To, że posiada się większość nie oznacza, że nikogo się nie słucha, nie dyskutuje. Nawet mając większość w Sejmie można słuchać innych, żeby coś jak najlepiej poprawić – mówiła.

- Dla mnie ważne jest, że sondaże się ustabilizowały i nie ma tendencji spadkowej – gość mówiła o ostatnich sondażach PO. - Teraz będziemy spotykać się regularnie i każdy z fragmentów naszego programu będziemy omawiać z rodakami – zapewniała Kidawa-Błońska.

Red. Zuzanna Dąbrowska zapytała o sytuację w stolicy, która nie przybliża się do wyjaśnienia. - Ja uważam, że Rafał Trzaskowski to jest świetny pomysł – mówiła Kidawa-Błońska o kandydacie PO na prezydenta, jak wynika z medialnych doniesień. - Poprzez wiele lat Warszawa była w specyficznej formie prawnej, nie mogliśmy się uporać z dekretem Bieruta – komentowała natomiast trudności z ustabilizowaniem sytuacji w sprawie reprywatyzacji.

15 października minister zdrowia Konstanty Radziwiłł ma przedstawić pakiet reform służby zdrowia, m.in. likwidację Narodowego Funduszu Zdrowia. - Trudno mówić jaka będzie ta reforma. Ja boję się centralizacji służby zdrowia – mówiła Kidawa-Błońska. - Będę trzymała kciuki za każdego ministra zdrowia, który będzie chciał skrócić kolejki, bo to trudna sprawa.

Na koniec wicemarszałek Sejmu powiedziała kilka słów o tym, jak radzi sobie w Platformie jej lider Grzegorz Schetyna. - Schetyna jest zdeterminowany do tego żeby PO miała lepsze rezultaty. Charyzmatycznym przywódcą się nie staje od razu, trzeba sobie na to zapracować, a Schetyna pracuje – mówiła Kidawa-Błońska.

#RZECZoPOLITYCE: Małgorzata Kidawa-Błońska o chaosie w reformie edukacji