Nie tylko członkowie i zwolennicy niemieckiej socjaldemokracji przecierają oczy ze zdumienia, analizując ostatnie sondaże. W jednym z nich, na zmówienie tygodnika „Stern" i telewizji RTL, na SPD zamierza oddać głosy 31 proc. wyborców, a na CDU, partię Angeli Merkel, zaledwie o 3 punkty procentowe więcej.
Tak małej różnicy pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami nie było od dziesięciu lat. W sondażach królowała CDU i sama pani kanclerz. Co więcej, w sondażu renomowanego instytutu Infratest, Martin Schulz ma poparcie 50 proc. wyborców, a Angela Merkel zaledwie 34 proc. Żaden z kandydatów SPD w poprzednich dwu kampaniach wyborczych nie mógł pochwalić się takim uznaniem obywateli.