Śląsk bliżej metropolii

Aglomeracja śląska na ustawę metropolitalną czekała blisko dekadę.

Aktualizacja: 14.03.2017 16:43 Publikacja: 13.03.2017 18:32

Powołanie metropolii śląskiej da miastom regionu (na zdjęciu Katowice) możliwość budowy m.in. wspóln

Powołanie metropolii śląskiej da miastom regionu (na zdjęciu Katowice) możliwość budowy m.in. wspólnej komunikacji.

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

Sprawniejsza komunikacja, wspólna promocja i współpraca w zakresie ustalania przebiegu dróg, a do tego dodatkowe 250 mln zł z podatku PIT mieszkańców – tak w skrócie wyglądają korzyści, jakie spłyną do regionu dzięki przegłosowanej przez Sejm ustawie o związku metropolitalnym w województwie śląskim. Aglomeracja górnośląska na metropolię czekała blisko dziesięć lat.

Metropolia Silesia (jeszcze nie wiadomo, czy tak właśnie będzie się nazywać) mogłaby ruszyć już 1 stycznia 2018 r. Ustawa wejdzie wprawdzie w życie 1 lipca tego roku, ale potrzebne będą do niej jeszcze przepisy wykonawcze.

Związek metropolitalny jest ogromną szansą na rozwój regionu – najważniejsze dla mieszkańców usługi, takie jak transport, rozwój i promocja obszaru, będą zarządzane przez jeden podmiot, który będzie brał pod uwagę potrzeby całej metropolii. Związek daje możliwość wspólnego kształtowania ładu przestrzennego, w tym podejmowania decyzji o inwestycjach ważnych dla regionu. Dziś gminy konkurują z sobą, budując aquaparki, stadiony, mają inaczej zorganizowaną komunikację.

– To druga historyczna ustawa dla Śląska w ciągu ostatnich stu lat. Pozwoli budować wspólnotę miast, zintegrować komunikację i inwestycje o znaczeniu regionalnym – mówi Jerzy Polaczek, poseł PiS odpowiedzialny za projekt ustawy.

Zgadza się z tym prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. Podkreśla, że metropolia pozwala „wspólnie zrobić to, co niemożliwe w pojedynkę". Jej zdaniem przyjęcie ustawy pozwoli na utworzenie silnego związku na obszarze, który ma potencjał do konkurowania z podobnymi regionami w Europie.

– To dla nas ogromna szansa na wszechstronny rozwój. Jestem przekonana, że województwo śląskie dzięki ustawie metropolitalnej może zyskać m.in. w sferze gospodarczej, kulturalnej, naukowej, medycznej, edukacyjnej czy turystycznej, sportowej i rekreacyjnej, znacząco przyśpieszając upowszechnianie innowacji – wymienia prezydent Zabrza.

Według Marcina Krupy, prezydenta Katowic, dzięki związkowi możliwe będą wspólne działania np. w kwestii ochrony powietrza, które jest jednym z największych problemów województwa. – Razem możemy więcej i musimy to wykorzystać – podkreśla Marcin Krupa.

Ustawa nie tworzy metropolii „z automatu". Samorządy będą musiały teraz poddać projekt utworzenia metropolii m.in. pod konsultacje społeczne i uzyskać zgodę rad miasta. Trzy lata temu chęć wejścia w skład związku metropolitalnego zadeklarowało 14 największych gmin województwa śląskiego. Już wiadomo, że wyłamie się gmina Jaworzno, która ma tańszą komunikację niż ta, która obowiązuje w aglomeracji górnośląskiej, i nie chce tego zmieniać.

Metropolia to także wymierna korzyść finansowa dla regionu. Będzie on otrzymywał 5 proc. udziału w podatku PIT od osób mieszkających na obszarze związku, a więc nawet 250 mln zł rocznie (warunek jest taki, że na obszarze metropolitalnym musi mieszkać 2 mln osób). Składki będą płacić także tworzące go gminy.

Ustawa pozwalająca stworzyć na Śląsku metropolię autorstwa rządu PiS jest zmodyfikowaną wersją podobnej ustawy rządu PO–PSL o związkach metropolitalnych, która formalnie weszła w życie pod koniec 2015 r. Ustawa ta dawała możliwość stworzenia metropolii nie tylko na Śląsku, ale i w innych regionach Polski, np. gminom Trójmiasta, bo stawiała niższe progi – co najmniej 500 tys. mieszkańców dla miasta wojewódzkiego.

Premier Beata Szydło nie wydała jednak rozporządzeń do tej ustawy, a w efekcie PiS stworzył swoją ustawę o metropolii, ograniczając ją wyłącznie do Śląska. Tymczasem gminy obszaru metropolitalnego Gdańsk–Gdynia–Sopot apelują do rządu o utworzenie związku w województwie pomorskim.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: i.kacprzak@rp.pl

Polityka
Sondaż IBRiS: Rafał Trzaskowski z dużą przewagą w obu wariantach II tury
Polityka
Afera ze spotami na Facebooku. Szymon Hołownia: Kandydaci powinni się odciąć
Polityka
Akcja Demokracja: Liczymy na wyjaśnienie sprawy finansowania spotów na Facebooku
Polityka
„Gazeta Wyborcza”: Karol Nawrocki pożyczał Jerzemu Ż. pieniądze na procent
Polityka
Afera wokół spotów wyborczych. Jarosław Kaczyński: Myślą, że są bezkarni, depczą demokrację