Wybory samorządowe: Bezpartyjni pójdą razem do wyborów

Samorządowcy liczą na to, że na poziomie lokalnym osiągną lepsze wyniki wyborcze niż partie polityczne.

Aktualizacja: 25.09.2017 18:03 Publikacja: 24.09.2017 18:43

Wybory samorządowe: Bezpartyjni pójdą razem do wyborów

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W I Ogólnopolskiej Konwencji Ruchu Samorządowego Bezpartyjni, która odbyła się w Tarnowie Podgórnym, uczestniczyło ok. 500 samorządowców. Ich zdaniem tylko niezależni kandydaci w wyborach samorządowych w 2018 r. są w stanie zakończyć wojny partyjne i realnie zadbać o „dobrobyt małych ojczyzn". Robert Raczyński, prezydent Lubina i inicjator ruchu, przekonywał, że bezpartyjni samorządowcy mogą zaoferować mieszkańcom przede wszystkim realną wolność wyboru.

Były prezydent Poznania Ryszard Grobelny wytłumaczył przewagę kandydatów bezpartyjnych faktem, że „sami podejmują decyzję i nikt im nie może wydać polecenia". – Tacy kandydaci swoją własną działalnością muszą przekonać wyborców, że są warci głosu. Bezpartyjnego nie ma z czego wyrzucić, bo nie należy do partii – mogą to zrobić tylko wyborcy – mówił Grobelny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Polityka
IPN wszczął śledztwo ws. wypowiedzi Grzegorza Brauna
Polityka
Jakub Banaszek: Podział środków w samorządach cały czas budzi wątpliwości
Polityka
Kolejne problemy Grzegorza Brauna. Wkrótce wniosek o uchylenie immunitetu
Polityka
Jak będzie wyglądać współpraca Tuska i Nawrockiego? Znamy zdanie Polaków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama