Citizen Lab: Pegasus używany w Salwadorze przeciw dziennikarzom

Telefony komórkowe kilkudziesięciu dziennikarzy i aktywistów na Salwadorze, z których część zajmowała się sprawami związanymi z domniemanymi przypadkami korupcji z udziałem przedstawicieli władz kraju, zostały poddane inwigilacji od lipca 2020 roku do listopada 2021 roku za pomocą oprogramowania Pegasus - informuje kanadyjski instytut badawczy Citizen Lab.

Publikacja: 13.01.2022 05:18

Nayib Bukele

Nayib Bukele

Foto: PAP/EPA

Współpracująca z Citizen Lab organizacja Amnesty International potwierdziła niektóre z włamań, o których informuje kanadyjska firma.

Administracja prezydenta Salwadoru, Nayiba Bukele, jest oskarżana o zwalczanie niezależnych mediów i organizacji pozarządowych.

Do włamań na telefony dziennikarzy i aktywistów miało dochodzić między lipcem 2020 a listopadem 2021 roku. Citizen Lab podkreśla, że nie jest w stanie wskazać podmiotu, który użył oprogramowania Pegasus przeciw tym osobom, jednak - jak podkreśla Reuters - oprogramowanie to, co do zasady, sprzedawane jest tylko "aktorom państwowym".

John Scott-Railton, badacz z Citizen Lab przekonuje, że szerokie użycie Pegasusa przeciw dziennikarzom i aktywistom działającym wyłącznie na terenie Salwadoru wskazuje, że Pegasusa użył przeciwko nim "lokalny użytkownik".

W oświadczeniu przekazanym agencji Reutera, biuro komunikacji prezydenta Bukele podkreśliło, że Salwador "nie był klientem firmy NSO Group Technologies", która jest dostawcą Pegasusa. Administracja Salwadoru miała podjąć śledztwo ws. domniemanych włamań na telefony i "posiada informacje, że niektórzy, wysocy rangą urzędnicy" również mogli paść ofiarą Pegasusa.

Czytaj więcej

Brejza: Z numeru mojej żony rozsyłane są wiadomości o podłożeniu ładunków wybuchowych

"Są przesłanki, że przedstawiciele rządu również byli ofiarami ataków" - głosi oświadczenie.

Oprogramowanie Pegasus pozwala wykradać zaszyfrowane wiadomości przekazywane za pomocą telefonu, a także znajdujące się w telefonie zdjęcia, kontakty, dokumenty i inne wrażliwe informacje bez wiedzy użytkownika telefonu.

NSO Group Technologies odmówiło odpowiedzi na pytanie, czy rząd Salwadoru był klientem tej firmy.

Citizen Lab ustaliło, że Pegasusa użyto przeciwko 37 telefonom należącym do działaczy trzech organizacji broniących praw człowieka, a także sześciu różnych redakcji i jednego niezależnego dziennikarza. Pegasusa użyto m.in. przeciwko telefonom komórkowym 22 dziennikarzy, redaktorów i pracowników administracyjnych internetowego serwisu "El Faro" - co oznacza, że szpiegowano za jego pomocą ponad 2/3 pracowników serwisu. 

2/3

Tylu pracowników serwisu internetowego "El Faro" było szpiegowanych za pomocą Pegasusa

Serwis "El Faro" pisał w tym czasie o skandalach związanych z działaniem rządu Bukele, w tym o tym, że administracja prezydenta negocjuje układ finansowy z gangami ulicznymi, odpowiedzialnymi za falę przemocy w kraju. Układ miał doprowadzić do spadku liczby zabójstw w Salwadorze, co miało zwiększyć popularność prezydenta.

Bukele zarzucał "El Faro" rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.

Wcześniej firma Citizen Lab ustaliła, że Pegasusa używano również w Polsce - za pomocą tego oprogramowania w 2019 roku miano wielokrotnie włamywać się do telefonu Krzysztofa Brejzy, obecnie senatora PO, który w tamtym czasie był szefem sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej przed wyborami parlamentarnymi.

Współpracująca z Citizen Lab organizacja Amnesty International potwierdziła niektóre z włamań, o których informuje kanadyjska firma.

Administracja prezydenta Salwadoru, Nayiba Bukele, jest oskarżana o zwalczanie niezależnych mediów i organizacji pozarządowych.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Król Karol III wraca do publicznych wystąpień. Komunikat Pałacu Buckingham
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu