Dobrze płatny separatyzm

Luksusowe samochody i apartamenty w Dubaju. Czego dorobił się były przywódca samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.

Publikacja: 23.12.2021 18:26

Dobrze płatny separatyzm

Foto: Wikimedia Commons (Mark Nakoykher/CC BY-SA 4.0)

Mieszkaniec Moskwy Aleksander Borodaj był szerzej nieznanym rosyjskim politologiem, który raz na jakiś czas publikował prawicowe felietony w niszowej rosyjskiej prasie. Podawał się za politycznego konsultanta, ale nie wiadomo do końca komu doradzał i w jakich kampaniach wyborczych uczestniczył. W Rosji głośno o nim się zrobiło dopiero wtedy, gdy wiosną 2014 roku nagle pojawił się na terenie ukraińskiego Donbasu i stanął tam na czele samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.

Po kilku miesiącach krwawej wojny powrócił do Moskwy i tam stanął na czele Związku Ochotników Donbasu. W ostatnich latach był częstym gościem propagandowych mediów, a od października tego roku jest już deputowanym Dumy z ramienia rządzącej partii Jedna Rosja. Teraz w parlamencie zajmuje się integracją państw dawnego Związku Radzieckiego w ramach Unii Euroazjatyckiej.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Orbán o Zełenskim: Niech przyjdzie i pokornie poprosi, zamiast grozić
Polityka
„Polityczne Michałki”: Tusk kupuje czas, ale co z jego przywództwem? Wojna na Bliskim Wschodzie a polska polityka
Polityka
„Rosja i USA powinny być razem”. Dokąd prowadzi reset Donalda Trumpa z Władimirem Putinem
Polityka
Stany Zjednoczone zmieniają oblicze. Amerykanie przesuwają się w prawo
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Jak Rosjanie reagują na zamieszki w Los Angeles? Radość w Moskwie