Reklama
Rozwiń

Były szef Agencji Wywiadu: Nie wiadomo do czego Kamiński chce wykorzystać służby

Minister Mariusz Kamiński przejął nad służbami pełną kontrolę, wyjmując ją z rąk premiera - mówił Grzegorz Małecki, były szef Agencji Wywiadu, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską.

Publikacja: 29.10.2021 14:03

Grzegorz Małecki, były szef ABW

Grzegorz Małecki, były szef ABW

Foto: TV.RP.PL

Małecki ocenił pracę Mariusza Kamińskiego na stanowisku ministra spraw wewnętrznych i administracji, a także wskazywał na brak niezależności polskich tajnych służb od obecnej władzy.

- Mamy obecnie do czynienia z prywatyzacją służb specjalnych przez środowisko ministra Mariusza Kamińskiego. Minister przejął nad służbami pełną kontrolę, wyjmując ją z rąk premiera. Wydaje mi się to rozwiązaniem bardzo ryzykownym, zwłaszcza w tych trudnych i skomplikowanych czasach. Z całą pewnością jest to sprzeczne ze standardami i praktyką obowiązującą w państwach demokratycznych. To rozwiązanie jest konsekwencją działań podejmowanych ad hoc, aczkolwiek z myślą, żeby objąć nad nimi (tajnymi służbami - red.) pełną kontrolę i wykorzystywać je do realizacji swoich celów. Tych celów nawet do końca nie znamy, bo w ostatnich latach komunikacja z ministrem, który przejął pełną kontrolę nad służbami praktycznie nie istnieje. Sposób jego komunikowania się ze światem, to komunikaty prasowe rzecznika prasowego, to absolutny ewenement - ocenił były pracownik polskiego wywiadu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Rekonstrukcja rządu. Rośnie napięcie przed kolejnym spotkaniem liderów
Polityka
Wracają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Co o tym sądzą Polacy? Wyniki sondażu
Polityka
Nowy szef BBN wybrany. Prezydent elekt Karol Nawrocki ujawnił nazwisko
Polityka
Łoboda: Wybory pokazały, że ludzie są zmęczeni tarciami i kłótniami w koalicji
Polityka
Granica w politycznym ogniu. To już start kampanii do Sejmu w 2027 roku