Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 13.12.2024 17:44 Publikacja: 10.10.2021 21:00
35-letni Sebastian Kurz już po raz drugi stał się byłym kanclerzem
Foto: APA/AFP, Georg Hochmuth
- Ustępuję, aby było wyjście z impasu, aby zapobiec chaosowi i zapewnić stabilność. Mój kraj jest dla mnie ważniejszy niż ja sam – ogłosił w sobotę kanclerz Sebastian Kurz. Cztery dni wcześniej miała miejsce seria rewizji w siedzibie rządzącej partii, urzędzie kanclerskim i wydawnictwie dziennika „Österreich". Specjalna prokuratura ds. zwalczania korupcji (WKStA) szukała tam dowodów korupcyjnych praktyk ludzi kanclerza Kurza.
Chodzi o manipulacje badaniami opinii publicznej, publikowanymi przed kilku laty w mediach grupy „Österreich", która otrzymała za to 1,1 mln euro w formie ogłoszeń rządowych. Wywołuje to ogromne oburzenie, gdyż ujawnia przestępczy mechanizm sprawowania władzy. System miał zacząć działać pięć lat temu, kiedy to Thomas Schmid, wysoki urzędnik w resorcie finansów, nawiązał kontakty z właścicielami ogólnokrajowego dziennika „Österreich". Schmid był przyjacielem Kurza, wtedy szefa dyplomacji w koalicyjnym rządzie z socjaldemokratami. Z inspiracji Schmida w styczniu 2017 r. dziennik opublikował wyniki sondażu, z których wynikało, że Austriacka Partia Ludowa (ÖVP), o której szefostwo ubiegał się Kurz, ma zaledwie 18 proc. poparcia. Towarzyszył temu wywiad ze znaną analityczką, której teza brzmiała, że ÖVP może jedynie skorzystać pod kierownictwem Kurza.
Centrysta Francois Bayrou został wskazany przez Emmanuela Macrona jako nowy premier Francji, po rezygnacji Michela Barniera.
Chińskie Ministerstwo Obrony w piątek po raz pierwszy odniosło się do doniesień o wzmożonej aktywności wojskowej w rejonie Tajwanu w ostatnich dniach.
Już w najbliższych dniach w Tbilisi może dojść do zaostrzenia kryzysu politycznego. Tymczasem Rosja dociska separatystyczną Abchazję, mieszkańcy pozostali bez prądu i bez wynagrodzeń.
Meta przekazała milion dolarów na fundusz inauguracyjny Donalda Trumpa. Ma to być element starań Marka Zuckerberga o poprawę relacji z prezydentem elektem i jego przyszłą administracją.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Baszara Asada z Damaszku wywieźli rosyjscy agenci. Ale w bazach w Syrii nadal tkwią – otoczeni przez powstańców – żołnierze Kremla.
Jaki jest bilans pierwszego roku trzeciego rządu Donalda Tuska? O tym w najnowszym odcinku podcastu „Polityczne Michałki” rozmawiali Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko.
Ubieganie się o świadczenie było łatwe, proste i bez zbędnej biurokracji. Ludzie składali wnioski przez internet, otrzymywali informację, że zostały one przyjęte, i pytali w sieci: „Panie Marczuk, gdzie jest haczyk?”. A jego nie było - mówi Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny w rządzie PiS.
Resort spraw zagranicznych stworzył komórkę, która jest odpowiedzialna za komunikację strategiczną, a przede wszystkim ma reagować na rosyjską dezinformację.
Prokurator Grażyna Stronikowska będzie pierwszą przedstawicielką Polski w Prokuraturze Europejskiej. Tak zdecydowała Rada Unii Europejskiej.
Rządzący porządkiem instytucjonalnym UE traktat lizboński podpisano 13 grudnia 2007 r. i dwa lata później wszedł w życie. Po 15 latach warto się przyjrzeć nie tylko literze, ale i praktyce stosowania tego kontrowersyjnego od samego początku traktatu. Być może niektórych problemów udałoby się uniknąć, gdyby na początku uważniej słuchano Polski.
Rządy na całym świecie, próbując zastopować i odwrócić u siebie trend depopulacyjny, ponoszą niemal zawsze porażki. Zanim się jednak wymyśli lek na malejący wskaźnik dzietności, warto się zastanowić, co jest w ogóle źródłem tego globalnego trendu.
Ewa Wrzosek: „Można uważać, że rozliczenia i prokuratura działają we właściwym tempie. Ja tak nie myślę. Wiem za to, że kolejne na pewno będą szybsze i skuteczniejsze. I odczujemy to wszyscy na własnej skórze. Bo to nas rozliczą. To nie jest czas, aby ściśle w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa”.
- Jesteśmy krajem który ma ponad 600 km granicy z dwoma nieprzyjaznymi krajami, Białorusią i Rosją - mówił na konferencji prasowej szef MSZ Radosław Sikorski pytany o to, dlaczego Polska wyklucza obecnie możliwość wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas