Marszałek Elżbieta Witek zdecydowała o reasumpcji głosowania. Po przerwie zdanie zmieniło trzech posłów Kukiz'15 - Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk. Parlamentarzyści zagłosowali razem z PiS-em, co pozwoliło na wznowienie obrad. Wcześniej Sachajko tłumaczył, że doszło do pomyłki.
"Posłowie Kukiza sprzedali się na sali sejmowej PiSowi. Godzinę temu głosowali za odroczeniem obrad, teraz po negocjacjach w kuluarach z Kaczyńskim „zmienili zdanie”. Obraz upadku i rozkładu. Aż czuć zapach zgnilizny" - skomentował Jan Grabiec.
"Zobaczcie, jaką korupcyjną maszynę uruchamiają dla pojedynczych głosowań. A teraz wyobraźcie sobie, że PiS przegrywa wybory" - napisał Arkadiusz Myrcha.
"Pan grajek śpiewał kiedyś, co myśli o politykach. Jak bardzo autobiograficzny był ów utwór dowiadujemy się w tej chwili. „Szarańcza przy was to jest bajka, bo cały kraj już zgnił.” - ocenił Marek Belka.