Prawica lubi otwarte spotkania, a lewica billboardy

Start kampanii wyborczej do samorządów nie był spektakularny. Znaczna część wyborców w ogóle nie miała szans go zauważyć.

Aktualizacja: 27.08.2018 22:11 Publikacja: 26.08.2018 18:48

Prawica lubi otwarte spotkania, a lewica billboardy

Foto: Twitter/@pisorg

Według sondażu IBRIS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej", obecna kampania wyborcza nie zdominowała jeszcze życia Polaków. Tylko 40 proc. respondentów dostrzega, że w ich miejscowości kampania na wójta, burmistrza czy prezydenta miasta się już toczy – a 44 proc. startu kampanii nie zauważyło.

W wynikach przekrojowych rysuje się wyraźna prawidłowość: im mniejsza miejscowość, tym słabsze oznaki kampanii. Od 28–25 proc. na wsiach i w małych miasteczkach, do 62 proc. badanych mieszkających w wielkich metropoliach dostrzega działania przedwyborcze. – Być może ludzie przyzwyczaili się już, że kampania wyborcza trwa non stop – komentuje specjalista ds. wizerunku Mirosław Oczkoś. – Przecież np. w Warszawie Rafał Trzaskowski i Patryk Jaki od dawna wymieniają ciosy. Nic się nie zmieniło po oficjalnym ogłoszeniu początku kampanii.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia