Prezydent Andrzej Duda ogłosił listę 25 osób, które „za zasługi dla polskiej niepodległości" 11 listopada zostaną uhonorowane pośmiertnie Orderem Orła Białego – to odstępstwo od dotychczasowej zasady, by to najwyższe państwowe odznaczenie otrzymywali wyłącznie żyjący. To także precedens, bo dotychczas żaden prezydent nie uhonorował tak dużej liczby osób – order przyznawano kilku osobom rocznie. – Patrząc na nazwiska, nie sposób nie odnieść wrażenia, że Andrzejowi Dudzie zależało na dogodzeniu wszystkim środowiskom: religijnym, mniejszościowym, politycznym i swojemu własnemu, czyli harcerskiemu – ocenia znajomy prezydenta.
Andrzej Duda podczas uroczystości w pałacu przyznał, że dotychczas order „można było nadać tuż po śmierci wybitnej osoby, ale generalnie nie był przyznawany wstecz". To prawda, jednak odstępstwo (wbrew Kapitule Orła Białego) zrobił w 2006 r. prezydent Lech Kaczyński, który z własnej inicjatywy uhonorował tym oznaczeniem pośmiertnie gen. Augusta „Nila" Fieldorfa i Witolda Pileckiego. – Postanowiliśmy razem z Kapitułą Orderu Orła Białego w tym wyjątkowym roku, jakim jest rok 100-lecia odzyskania niepodległości, zrobić wyjątek i cofnąć się. Spojrzeć na polskie życie publicznie przez aspekt tych 100 lat i popatrzyć, kto na tej przestrzeni (...) był postacią wybitną, a kto Orderem Orła Białego uhonorowany nie został. Wybraliśmy 25 takich wybitnych postaci, z bardzo różnych dziedzin polskiego życia – mówił Duda na uroczystości w pałacu.
Za osobę wybitną godną Orła Białego prezydent uznał m.in. Romana Dmowskiego, twórcę polskiego ruchu narodowego, arcybiskupa Antoniego Baraniaka, metropolitę poznańskiego, noblistkę Marię Skłodowską-Curie, Leona Kryczyńskiego, przedstawiciela społeczności Tatarów w Polsce, Andrzeja Małkowskiego, jednego z głównych twórców i teoretyków harcerstwa, i Stefana Żeromskiego, pisarza z czasów Młodej Polski. – Każda z tych postaci jest z całą pewnością wybitna i każda jest postacią symboliczną – podkreślił Andrzej Duda.
Ogłoszona lista nazwisk zawiodła m.in. Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, które od dwóch lat zabiega o order dla płk. Ryszarda Kuklińskiego, żołnierza LWP i agenta wywiadu amerykańskiej CIA. „Wyrażam wielkie zdziwienie, że »pierwszy polski oficer w NATO«, człowiek, który, jak stwierdził jeden z szefów CIA, zrobił najwięcej dla obalenia komunizmu, nie zasłużył – zdaniem Prezydenta RP – na włączenie go do grona kawalerów Orderu Orła Białego" – napisał w oświadczeniu dr Jerzy Bukowski z Porozumienia, który podkreśla, że „niepodległej Polski nie byłoby bez bohaterskiej misji Kuklińskiego".
Znajomy prezydenta tłumaczy to tak: – Andrzej unika kontrowersji, wszystkich chce zadowolić. Dlatego na liście są osoby co prawda wybitne dla polskiej kultury, ale trudno połączyć je z tezą, że przyczyniły się do walki o niepodległość.