Lech Kaczyński nie pozostawił złudzeń – w ostatnim wywiadzie dla „Wprost” zapowiedział, że zawetuje sztandarową ustawę PO o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. – Nawet jeśli będę miał stuprocentową pewność, że moje weto zostanie odrzucone – podkreślił.
To kolejne planowane przez Lecha Kaczyńskiego weto. Wcześniej zapowiedział je już wobec ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych.
Szykuje się więc ponowne zaostrzenie stosunków między rządem a Pałacem Prezydenckim. – Mimo zapowiedzi ocieplenia kontaktów przy okazji wizyty premiera w Moskwie, to kolejny element, który je destabilizuje – nie ma wątpliwości Grzegorz Dolniak, wiceszef Klubu PO.
Politycy Platformy podkreślają, że Lech Kaczyński w obu przypadkach zapowiedział weto wobec ustaw, których jeszcze nawet nie widział. – Prezydent i jego służby bardzo starannie dbają, by nie zabrakło amunicji, z której można strzelać do rządu – dodaje Dolniak.
Zdaniem Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, konflikt w tej sprawie będzie wyraźniejszy niż poprzednie. – Dotyczy on zmian w systemie państwa. Wcześniejsze spory były oparte na emocjach – twierdzi.