Reklama

Koalicja: decydujące starcie

Seria spotkań polityków PO – PSL. Do końca miesiąca mają rozstrzygnąć sporne kwestie – reformę KRUS i podatki dla rolników. Po pół roku wspólnego rządzenia koalicję czeka poważna rozmowa przed zapowiadanym na czerwiec przyspieszeniem prac

Aktualizacja: 14.05.2008 05:24 Publikacja: 14.05.2008 04:19

Donald Tusk i Waldemar Pawlak podczas wczorajszych obchodów Narodowego Święta Niepodległości przed G

Donald Tusk i Waldemar Pawlak podczas wczorajszych obchodów Narodowego Święta Niepodległości przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Zaraz po drugim długim weekendzie i powrocie premiera Donalda Tuska z podróży do Ameryki Południowej koalicjanci są umówieni na całą serię spotkań. Mają na nich zapaść decyzje, jak ostatecznie będzie wyglądać zapowiadana przez rząd reforma KRUS czy zmiany w systemie podatkowym. Właśnie te kwestie ciągle pozostają niedoprecyzowane. Domknięte są jedynie sprawy związane z reformą administracyjną.

– Z naszym koalicjantem spotykamy się na bieżąco i omawiamy problemy. Nie jest jednak tajemnicą, że na pewne sprawy mamy odmienne spojrzenia. Chcemy więc wreszcie ustalić, na czym dokładnie stoimy – mówi Stanisław Żelichowski, szef Klubu PSL.

W nieoficjalnych rozmowach ludowcy przyznają, że mają już dość bezruchu i ciągłych zarzutów, że rząd nie składa do Sejmu zapowiadanych wcześniej ustaw. Do końca czerwca chcieliby zobaczyć konkretne projekty.

– Na razie ich nie ma, bo wewnątrz koalicji pewne rzeczy ciągle są niedograne. Dlatego chcemy docisnąć naszych partnerów i je w końcu ustalić. Tu nie ma już co dalej filozofować, tylko trzeba zacząć działać – mówi inny prominentny polityk PSL.

W ostatnią sobotę ludowcy ustalili, na co w negocjacjach z PO na pewno się nie zgodzą. Jeśli chodzi o reformę KRUS, którą przed wyborami PO w ogóle chciała likwidować, PSL wyraża gotowość na wprowadzenie zmian, ale tylko w stosunku do rolników mających duże gospodarstwa.

Reklama
Reklama

– Oni mogą być objęci wyższymi składkami – mówi szef PSL Waldemar Pawlak. Koalicjantom pozostaje jednak do ustalenia, co to znaczy „duże gospodarstwo”. – Mając dwa hektary, rolnik, który stracił pracę, nie miał prawa do zasiłku dla bezrobotnych – Pawlak sugeruje, że zdaniem jego ugrupowania od takiej właśnie wielkości powinno się w ogóle rozmawiać o gospodarstwie rolnym.

Koalicjanci będą też mieć sporo do omówienia w kwestii podatków. PO chciała wszystkich rolników objąć podatkiem dochodowym. – Wbrew obiegowym opiniom rolnicy są płatnikami sporych podatków. Płacą podatek gruntowy, który nieraz jest wyższy niż standardowe 19 proc. – zauważają ludowcy. Na objęcie rolników podatkiem dochodowym są skłonni się zgodzić, ale pod warunkiem, że zainteresowani sami będą decydować, czy chcą zamieniać rolny na PIT. – Jeśli wprowadzimy dowolność, zmiana odbędzie się ewolucyjnie, a nie nagle – zauważają.

Przed negocjacjami z PSL politycy PO są spokojni. Nie spodziewają się wybuchu koalicyjnej wojny. – Ostatnie pół roku pokazało chyba, że mimo sporej czasami różnicy spojrzeń potrafimy się porozumieć. Przy czym w przeciwieństwie do poprzednich koalicji do konsensusu nie dochodzimy dzięki handlowi stanowiskami – mówi Grzegorz Dolniak, wiceszef Klubu PO.

Zaraz po drugim długim weekendzie i powrocie premiera Donalda Tuska z podróży do Ameryki Południowej koalicjanci są umówieni na całą serię spotkań. Mają na nich zapaść decyzje, jak ostatecznie będzie wyglądać zapowiadana przez rząd reforma KRUS czy zmiany w systemie podatkowym. Właśnie te kwestie ciągle pozostają niedoprecyzowane. Domknięte są jedynie sprawy związane z reformą administracyjną.

– Z naszym koalicjantem spotykamy się na bieżąco i omawiamy problemy. Nie jest jednak tajemnicą, że na pewne sprawy mamy odmienne spojrzenia. Chcemy więc wreszcie ustalić, na czym dokładnie stoimy – mówi Stanisław Żelichowski, szef Klubu PSL.

Reklama
Polityka
Rekonstrukcja wersja demo. Rozczarowanie jak po premierze Cyberpunka
Polityka
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska. Prof. Anna Wojciuk: Wybrał konfrontację, będzie wet za wet
Polityka
Gigantyczne wyzwania nowej ministry kultury Marty Cienkowskiej
Polityka
Jest określany superministrem, choć ma dopiero 32 lata. Kim jest Miłosz Motyka?
Polityka
Donald Tusk przeprowadza rekonstrukcję rządu
Reklama
Reklama