Rzecznik prezydenta pytany był przede wszystkim o to, dlaczego głowa państwa nie znalazła czasu na spotkanie z protestującymi w Warszawie rolnikami, choć o proteście wiadomo było od tygodnia.
Spychalski tłumaczył, że co prawda termin był znany, ale informacja o chęci spotkania rolników z prezydentem pojawiła się dopiero dzień lub dwa przed samym protestem.
Rzecznik stwierdził, że prezydentowi na spotkanie nie pozwolił "napięty kalendarz", ale rolnicy spotkali się z szefową Kancelarii Prezydenta - "najważniejszym ministrem, jedynie konstytucyjnie umocowanym ministrem Kancelarii Prezydenta" - na ponaddwugodzinnej, "bardzo dobrej i bardzo merytorycznej rozmowie".
Błażej Spychalski skomentował pojawiające się w mediach doniesienia o możliwym spotkaniu prezesa NBP Adama Glapińskiego. Glapiński miałby o takie spotkanie zabiegać. Rzecznik powiedział, że sprawa ujawnienia zarobków w NBP wymaga omówienia, ale "mamy inne kwestie, które jak rozumiem prezes NBP chce omówić".
Poruszona również została kwestia stenogramów rozmów Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem na temat inwestycji spółki Srebrna, opublikowanych przez "Gazetę Wyborczą".