Reklama

NIK: miliardowe zaniedbania państwa

NIK o stanie państwa w 2010 r.: Niewydolny system opieki zdrowotnej, brak mieszkań socjalnych i fatalne drogi – wytyka izba

Publikacja: 03.07.2011 21:05

Siedziba Najwyższej Izby Kontroli

Siedziba Najwyższej Izby Kontroli

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli o stanie państwa to efekt 285 kontroli przeprowadzonych w 2010 r. Kontrolerzy sprawdzili m.in. wykonanie budżetu, służbę zdrowia, stan dróg, lokali socjalnych i proces wprowadzenia ogólnoeuropejskiego numeru alarmowego 112.

Najpoważniejsze uwagi dotyczą systemu publicznej opieki zdrowotnej. Według izby był on "niewydolny, niespójny, mało efektywny", a ubiegłoroczne kontrole "ujawniły liczne mankamenty w sferze organizacyjnej i funkcjonalnej". W ocenie NIK dostępność świadczeń medycznych jest niewystarczająca. To efekt braku dostatecznej liczby lekarzy i innego personelu. Izba zarzuca też zakładom opieki zdrowotnej, że nie dbają o specjalistyczny sprzęt.

Według NIK nie poprawiła się sytuacja mieszkaniowa najuboższych. Gminy w niewielkim stopniu zapewniały osobom uprawnionym lokale zastępcze. "Nie widać też oznak, by podejmowane były kroki mogące przynieść w najbliższej przyszłości radykalną zmianę. Szacowana na 1,5 mln lokali luka między potrzebami a krajowym zasobem mieszkaniowym jest szczególnie dotkliwie odczuwana przez osoby o niskich dochodach" – stwierdza NIK.

Przypomina o licznych przypadkach "zaniedbywania obowiązków przez organy i jednostki odpowiedzialne za stan tras komunikacyjnych, mostów oraz organizację ruchu". – To niezwykle istotne stwierdzenie – uważa poseł PiS Jarosław Żaczek z Sejmowej Komisji Infrastruktury. – Do tej pory wmawiano Polakom, że główną przeszkodą w budowie dróg i autostrad w Polsce jest brak pieniędzy. Jak się okazuje, pieniądze są, ale pojawia się kwestia aktywności instytucji państwowych oraz weryfikacji procedur związanych z tego typu inwestycjami.

NIK wytknęła błędy ministrowi środowiska, bo "zbyt liberalnie" traktował "praktyki przedsiębiorców górniczych". Jak stwierdzają autorzy sprawozdania, nie działał poprawnie nadzór geodezyjny i kartograficzny, a prezes Urzędu Transportu Kolejowego "wykonywał opieszale swoje obowiązki", więc "część przedsiębiorców, nie mogąc się doczekać wymaganych dokumentów, w świetle prawa prowadziła działalność gospodarczą nielegalnie".

Reklama
Reklama

Zastrzeżenia izby dotyczyły również funkcjonowania systemu ratownictwa wodnego. Chodzi między innymi o brak wspólnego kanału radiowego organizacji i służb ratowniczych.

NIK zwróciła uwagę na "wieloletnią zwłokę we wprowadzaniu ogólnoeuropejskiego numeru alarmowego 112 umożliwiającego służbom ratunkowym szybkie zlokalizowanie osób wzywających pomocy".

Skutki nieprawidłowości w państwowych instytucjach, które ujawnili kontrolerzy w  ubiegłym roku, mają konkretny wymiar. Według szacunków NIK kosztowały one 14,5 mld zł.

– Trzeba być ostrożnym w komentowaniu tego typu informacji i nie patrzeć na nie z punktu widzenia kampanii wyborczej, która się już rozpoczęła – mówi "Rz" były prezes NIK, poseł PO Mirosław Sekuła, choć zastrzega, że nie zna dokumentu.  – Ustalenia kontrolerów na pewno są rzetelne, ale ich interpretacja będzie miała polityczny wymiar.

– Idąc tym tropem, o niczym nie powinniśmy dyskutować. Skoro jest problem, to niezależnie od momentu musimy o nim mówić – ripostuje poseł Żaczek.

Sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli o stanie państwa to efekt 285 kontroli przeprowadzonych w 2010 r. Kontrolerzy sprawdzili m.in. wykonanie budżetu, służbę zdrowia, stan dróg, lokali socjalnych i proces wprowadzenia ogólnoeuropejskiego numeru alarmowego 112.

Najpoważniejsze uwagi dotyczą systemu publicznej opieki zdrowotnej. Według izby był on "niewydolny, niespójny, mało efektywny", a ubiegłoroczne kontrole "ujawniły liczne mankamenty w sferze organizacyjnej i funkcjonalnej". W ocenie NIK dostępność świadczeń medycznych jest niewystarczająca. To efekt braku dostatecznej liczby lekarzy i innego personelu. Izba zarzuca też zakładom opieki zdrowotnej, że nie dbają o specjalistyczny sprzęt.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński znów dostał upomnienie. Żaden inny poseł nie jest karany tak często
Polityka
Jerzy Dziewulski nie żyje. Miał 81 lat
Polityka
Łukasz Pawłowski, prezes OGB o sprawie KPO: Duży problem, ale nie zmiecie rządu
Polityka
Donald Tusk przed szczytem Donald Trump-Władimir Putin: Chodzi też o bezpieczeństwo Polski
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama