Solidarność stawia na rock

Po akcji skierowanej do przyszłych emerytów związkowcy zaczynają zabiegać o młodzież

Publikacja: 20.05.2012 21:08

Solidarność stawia na rock

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

NSZZ „Solidarność" nabiera wiatru w żagle. Po akcji protestacyjnej w obronie obecnego wieku emerytalnego związkowcy po wakacjach chcą ruszyć z kampanią społeczną skierowaną przeciwko tzw. umowom śmieciowym. - Myślimy o dużej kampanii skierowanej do ludzi młodych, między 25. a 35. rokiem życia, bo to oni najczęściej pracują na tego rodzaju kontraktach - mówi Marek Lewandowski, rzecznik „S".

Szczegóły kampanii nie są jeszcze znane. - Konkrety będą znane dopiero w drugiej połowie czerwca - dodaje Lewandowski.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rz", będą to spoty reklamowe w telewizji i duże koncerty plenerowe, a artyści o problemach rynku pracy będą mówić ze sceny. Zrobią to tym chętniej, że sami mają z rządem „na pieńku". Chodzi o wprowadzenie od stycznia zeszłego roku 23-proc. stawki VAT na imprezy muzyczne dla firm i koncerty. Znaczne podwyższenie kosztów spowodowało wyraźny spadek liczby organizowanych eventów oraz stawek, które otrzymywali artyści.

- Taka kampania to dowód, że związki zawodowe zaczynają zwracać się ku młodym. Myślę, że „Solidarności" zależy obecnie na zdobyciu ich poparcia, bo ten problem zwykle ich dotyczy - mówi Rafał Chwedoruk, politolog.

Jednak zdaniem psychologa społecznego prof. Janusza Czapińskiego na tej kampanii nie da się uzyskać tak dużego społecznego poparcia, jak to było w przypadku reformy emerytalnej. - Temat umów śmieciowych jest przereklamowany. One w ogromnej większości odpowiadają tym, którzy je zawierają, bo to dla nich oznacza więcej pieniędzy na rękę - tłumaczy. - Ale to na pewno jest sposób na kolejne zwrócenie uwagi opinii publicznej na związek -  dodaje Czapiński.

Eksperci nie wykluczają także, że jest to początek kampanii wyborczej „S". - Duda pokazał, że jest działaczem długodystansowym. Na razie myśli o odbudowie pozycji związku, ale niewykluczone, że w przyszłości będzie chciał sięgnąć po władzę - twierdzi Czapiński. Jednak zdaniem Chwedoruka byłby to krok w złym kierunku. - Teraz jest przywódcą, w Sejmie byłby tylko szeregowym posłem - tłumaczy.

Jesienna akcja związku wiązać się będzie z dwoma przygotowanymi przez nich projektami ustaw: o oskładkowaniu tzw. umów śmieciowych oraz o ograniczeniu możliwości zawierania umów o pracę tymczasową. Związkowcy domagają się, aby składki emerytalno-rentowe były odprowadzane także od umów o dzieło, a w  przypadku osób samozatrudnionych, aby były one uzależnione od ich przychodu. Oba projekty na początku maja szef „Solidarności" Piotr Duda przekazał premierowi.

Polityka
Magdalena Biejat kandydatką Lewicy. „Dziewczyna z sąsiedztwa”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni