Reklama

Cimoszewicz: To nie był poważny wypadek. Nie zamierzam się wycofać z wyborów

- Zarzuty o oddaleniu się z miejsca wypadku są całkowicie bezpodstawne. Oskarżania padają bo mamy kampanię wyborczą - ocenił Włodzimierz Cimoszewicz, który kilka dni temu potrącił rowerzystkę na przejściu dla pieszych.

Aktualizacja: 10.05.2019 21:47 Publikacja: 10.05.2019 21:37

Cimoszewicz: To nie był poważny wypadek. Nie zamierzam się wycofać z wyborów

Foto: Fotorzepa/ Michał Łepecki

qm

Były premier i kandydat Koalicji Europejskiej do europarlamentu Cimoszewicz potrącił na pasach rowerzystkę. Do wypadku doszło w Hajnówce. Kierujący volkswagenem Cimoszewicz potrącił na oznakowanych pasach 70-letnią kobietę.

Po wypadku pojawiły się doniesienia niektórych mediów, jakoby Cimoszewicz miał uciec z miejsca wypadku. Zaprzeczył temu w piątek w TVN24. - Natychmiast udzieliłem pomocy poszkodowanej i udzieliłem tej pomocy skutecznie. Ta pani po 15 minutach była w szpitalu - zauważył.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Krzysztof Bosak: Dowódcy polskiej armii rzadko dowodzą
Polityka
Eastern Sentry i wojska NATO w Polsce. Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję
Polityka
Sondaż: Czy Polacy chcą odejścia Szymona Hołowni z funkcji marszałka Sejmu?
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Andrzej Duda: Rosja przetestowała Polskę
Reklama
Reklama