Sąd Najwyższy uratował ludowców

PSL nie straci pieniędzy z tegorocznej subwencji budżetowej, a sprawca zamieszania z finansami chce wrócić.

Aktualizacja: 26.02.2015 09:06 Publikacja: 25.02.2015 23:01

Sąd Najwyższy uratował ludowców

Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski

Skarga partii Janusza Piechocińskiego na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej, która zakwestionowała sprawozdanie finansowe partii za 2013 rok, została uwzględniona. Decyzja Sądu Najwyższego oznacza, że PSL nie straci subwencji z budżetu państwa. W tym wypadku byłoby to 4,8 mln złotych. PKW musi teraz sprawozdanie ludowców przyjąć i co kwartał pieniądze popłyną na ich konta.

To znakomita wiadomość dla partii Janusza Piechocińskiego. Piotr Zgorzelski, przewodniczący głównej komisji rewizyjnej Stronnictwa, nie kryje satysfakcji z werdyktu Sądu Najwyższego.

– To orzeczenie jest merytoryczne, a przede wszystkim zdroworozsądkowe – mówi. – PKW, odrzucając nasze sprawozdanie, postąpiła naprawdę niesprawiedliwie, bo to my wykryliśmy tę sprawę i zgłosiliśmy do Państwowej Komisji Wyborczej, a więc postąpiliśmy ponadstandardowo.

Zgorzelski dodaje też zgryźliwie, że PKW, która była pryncypialna wobec PSL, nie trzymała się tak ściśle zasad podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych.

– Przez to naraziła naszą demokrację na wstrząsy – podkreśla.

Winny całego zamieszania z finansami był prezes powiatowego PSL w Sandomierzu Stanisław Masternak. Założył on dodatkowe konto, na które przelewał składki i darowizny, a nie powinien tego robić. Masternak został wykluczony z partii przez wojewódzki sąd partyjny. Możliwe jednak, że teraz wróci do PSL.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl