Aktualizacja: 09.10.2019 06:23 Publikacja: 09.10.2019 05:20
Foto: AFP
Decyzja prezydenta ma związek z trwającymi od sześciu dni gwałtownymi protestami przeciwko wycofaniu się przez rząd z dopłat do benzyny. W związku z protestami rdzennych mieszkańców kraju przeciwko tej decyzji, jakie miały miejsce w stolicy Ekwadoru, Quito, we wtorek prezydent zdecydował o przeniesieniu się rządu do Guayaquil.
Tysiące rdzennych mieszkańców Ekwadoru przyjechało do Quito, gdzie blokowali ulice, stawiali barykady z płonących opon, a niektórzy wdarli się we wtorek popołudniu do siedziby parlamentu. Wymachując flagami i unosząc pięści w górę krzyczeli: My jesteśmy narodem - relacjonuje Reuters.
Jak wynika z książki Jake'a Tappera z CNN i Alexa Thompsona z Axios, w ostatnich dwóch latach swojej prezydentur...
Przyszłość polityczna ukraińskiego przywódcy zależy od tego, w jaki sposób zostanie sfinalizowana trwająca od po...
Po raz pierwszy od wyjścia z UE Zjednoczone Królestwo zawiera porozumienie o współpracy z Brukselą. Pcha do tego...
Na Wschodzie najwięcej uwagi polskim wyborom poświęcają media ukraińskie. Tamtejsi komentatorzy uważają, że przy...
Prezydent USA Donald Trump odniósł się w mediach społecznościowych do informacji o tym, że u Joe Bidena zdiagnoz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas