Reaktywacja przedwojennych spółek zastopowana

Nie tylko słynne Giesche i Nowe Dzielnice. Śledczy aż 22 razy udaremnili wskrzeszenie przedwojennych spółek.

Aktualizacja: 13.01.2017 22:05 Publikacja: 12.01.2017 18:55

Nikiszowiec to jedna z wizytówek śląskiego budownictwa, wzorcowy przykład osiedla patronackiego

Nikiszowiec to jedna z wizytówek śląskiego budownictwa, wzorcowy przykład osiedla patronackiego

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Wskrzeszanie przedwojennych spółek na podstawie akcji o znaczeniu „kolekcjonerskim" stało się wielkim polem do nadużyć grup, które zwietrzyły w tym lukratywny interes. Skala może być większa, niż się wydawało. Z analizy Prokuratury Krajowej (PK) wynika, że próbowano wzbudzić nie tylko przedwojennych potentatów, ale i nieraz anonimowe spółki. Magnesem był ich majątek.

Prokuratury mogą skutecznie postawić tamę takim nadużyciom. W 22 przypadkach uniemożliwiły reaktywację, blokując też roszczenia do wartych fortunę majątków – wynika z raportu. Wykorzystując drogę cywilną, śledczy wnosili pozwy lub do nich przystępowali – w efekcie odmawiano wpisania spółki do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) lub ją z niego wykreślano.

Pozostało 91% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Premier Donald Tusk o pożarach w Polsce: Nie ma powodu, by sądzić, że to siły zewnętrzne
Polityka
Michał Kolanko: Sprawa Jurgiela. Problemy PiS mogą dopiero się zaczynać
Polityka
Jacek Sasin przeprosił wyborców PiS. "Na listach znalazły się osoby niegodne zaufania"
Polityka
Komu pomoże spot Platformy? Kogo zmobilizuje sprawa krzyży w warszawskim ratuszu?
Polityka
Europoseł PiS zawieszony przez Kaczyńskiego: Śmieszne, co to za partia?