Roszady na szczytach MSWiA. Kamiński rośnie w siłę

Rosną wpływy koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego – jego najbliższy współpracownik został wiceszefem MSWiA.

Aktualizacja: 26.11.2019 05:58 Publikacja: 25.11.2019 19:11

Maciej Wąsik

Maciej Wąsik

Foto: Kancelaria Premiera

Zmiany w jednym z kluczowych resortów nadzorujących służby mundurowe. Nowym wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji został Maciej Wąsik, który zastąpi sprawującego ten urząd od czterech lat Jarosława Zielińskiego.

– Tworzy się układ zamknięty, pozbawiony kontroli – ocenia tę zmianę personalną poseł Jan Grabiec z PO, członek sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jarosław Zieliński o swoim odejściu poinformował na Twitterze. „Kończę pracę w MSWiA z poczuciem dobrze wykonanych zadań, których efekty ocenili Wyborcy, a obraz medialny skoryguje czas. W Polsce żyje się bezpiecznie, służby, które nadzorowałem, działają sprawnie" – napisał Zieliński, dziękując „wszystkim za współpracę przez ostatnie 4 lata. Dalej służymy Polsce" – zaznaczył.

Jego miejsce zajmie Maciej Wąsik, zastępca Mariusza Kamińskiego – szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych. Wąsik – co także podał na TT – będzie nadal pełnił funkcję sekretarza Kolegium ds. Służb Specjalnych.

Spekulacje o tym, że Jarosław Zieliński nie utrzyma się w nowym rządzie na stanowisku, jakie zajmował od czterech lat (został wiceszefem MSWiA w 2015 r., kiedy premierem była Beata Szydło), mówiło się od kilku miesięcy.

Wyraźnym sygnałem – swoistym wotum nieufności wobec Zielińskiego ze strony szefa MSWiA – było okrojenie jego kompetencji i odebranie mu (na początku września) nadzoru nad służbami mundurowymi, w tym policją, Strażą Graniczną i strażą pożarną, które mu podlegały. Zdecydował o tym minister Mariusz Kamiński, który wtedy osobiście przejął nadzór nad dotychczasowymi obowiązkami Zielińskiego.

Powołany na wiceministra Maciej Wąsik należy do najbardziej zaufanych ludzi Mariusza Kamińskiego. To jeden z jego najbliższych współpracowników. Współtworzył z Kamińskim CBA, gdzie w latach 2006–2009 był także jego zastępcą.

Wraz z powołaniem Macieja Wąsika – jak podaje biuro prasowe resortu – zmieni się zakres obowiązków poszczególnych członków kierownictwa MSWiA. Nową decyzję kompetencyjną minister Kamiński podpisze w najbliższych dniach. Z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że Maciej Wąsik nie przejmie nadzoru nad całością służb mundurowych – ma nadzorować tylko Służbę Ochrony Państwa oraz straż pożarną. Największa ze służb – policja – nadal ma pozostać w nadzorze Mariusza Kamińskiego.

Jak zmiany personalne w „siłowym" resorcie ocenia opozycja? – To konsolidacja władzy nad służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo państwa w rękach Mariusza Kamińskiego. Jeśli jedna grupa towarzysko-polityczna opanuje służby mundurowe i służby specjalne, to istnieje obawa, że nie będzie funkcjonowała kontrola legalności działań służb jako całości – mówi poseł Jan Grabiec. – A sytuacja sprawdzania Mariana Banasia jako ministra finansów i szefa KAS pokazuje, jak ważna jest wzajemna kontrola służb – dodaje poseł Grabiec.

Otwarte na współpracę są policyjne związki. – Odejście wiceministra Zielińskiego to dla środowiska dobra informacja – uważa Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów. – Teraz dla nas najważniejsza jest pełna realizacja porozumienia, które zawarliśmy z ministrem Brudzińskim. Deklaruję pełną współpracę z każdym ministrem, który będzie nadzorował policję – zaznacza.

Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora