Aktualizacja: 12.12.2017 16:55 Publikacja: 11.12.2017 18:15
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
W tym roku od stycznia do lipca, gdy posłowie wyruszyli na wakacje, odbyło się 13 posiedzeń Sejmu. W 2016 roku w analogicznym okresie posłowie przyjechali na Wiejską 16 razy, w 2015 roku – 14 razy, a w 2014 roku – 15 razy. Wszystko wskazuje na to, że w 2018 roku będą mieli najmniej pracy od lat. Kontrolowane przez PiS prezydium Sejmu ustaliło, że od stycznia do lipca odbędzie się zaledwie 11 posiedzeń.
To realizacja planów, o których w połowie listopada pisaliśmy w „Rzeczpospolitej". Obecnie Sejm zazwyczaj spotyka się raz na dwa tygodnie, a w tym samym czasie obradują komisje. Informowaliśmy, że marszałek Marek Kuchciński zamierza wprowadzić „trójpolówkę": jeden tydzień na obrady plenarne, drugi na komisje, a trzeci na pracę w terenie.
W sondażu IBRiS dla „Faktu” respondentów spytano, któremu z kandydatów na prezydenta powierzyliby swoje oszczędn...
Przez całą kampanię wyborczą sztab PiS starał się uczynić z wyborów prezydenckich referendum na temat rządów Don...
Prawo i Sprawiedliwość musiało złożyć sprawozdania finansowe za 2024 rok bez wymaganych opinii biegłego rewident...
Ciekawsza merytorycznie będzie debata między pierwszą a drugą turą, między dwoma kandydatami. Tutaj będzie już m...
Rafał Trzaskowski opublikował pełne nazwisko Jerzego Ż. oraz nazwę DPS-u, w którym mężczyzna ten przebywa. Takie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas