Reklama

Kaleta: Nikt nie będzie zmuszał Banasia

Mariana Banasia nikt nie będzie zmuszał do podejmowania określonych decyzji - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Aktualizacja: 02.12.2019 11:04 Publikacja: 02.12.2019 07:09

Sebastian Kaleta

Sebastian Kaleta

Foto: tv.rp.pl

amk

Kaleta zauważył, że Banaś przez kilka lat współpracował z rządem, a obecnie z jego rekomendacji pełni funkcję szefa NIK. Dlatego nie ma nic dziwnego w tym, że wysłuchał "pewnego stanowiska politycznego" dotyczącego sytuacji, w jakiej się znalazł.

Nikt jednak, zapewnia Kaleta, nie będzie wywierał na Banasia nacisków, by podjął "okreslone decyzje".

Polityk jest zdania, że nie ma powodu, aby dymisję złożył koordynator służb specjalnych i obecny szef MSWiA Mariusz Kamiński, który miałby odpowiedzieć za to, że służby nie prześwietliły kwestii finansowych Mariana Banasia.

Kaleta ocenił, że Kamiński ma tak wielkie zasługi dla obozu rządzącego, przede wszystkim w zakresie "sprawnego działania służb", iż nie ma powodu do jego odejścia.

Jeśli chodzi o oczekiwaną dymisję szefa NIK, Kaleta stwierdził, że, jeśli mimo wyraźnie wyartykułowanego życzenia partii rządzącej Banaś rezygnacji nie złoży, "liderzy obozu zaprezentują dalszy plan działania". Jaki - tego Sebastian Kaleta nie wiem, ale uważa, że  pojawiła się konieczność takiej zmiany prawa, która w razie konieczności zezwalałaby na skrócenie kadencji szefa NIK.

Reklama
Reklama

- Być może należałoby dokonać zmian legislacyjnych, ale również z udziałem opozycji - stwierdził Kaleta.

Marian Banaś jest bohaterem afery związanej z niejasnościami dotyczącymi oświadczeń majątkowych obecnego prezesa NIK, byłego ministra finansów i byłego szefa Krajowej Administracji Skarbowej. Jak ujawnili dziennikarze "Superwizjera" Marian Banaś wynajmował do niedawna posiadaną przez siebie kamienicę w Krakowie poniżej ceny rynkowej, a w budynku działał hotel z pokojami "na godziny" prowadzony przez osoby związane z krakowskim półświatkiem. W reportażu przedstawiono m.in. jednego z prowadzących hotel, który w obecności dziennikarza dzwoni "do Banasia" i pyta go, jak ma zareagować na obecność dziennikarza.

Marian Banaś jest bohaterem afery związanej z niejasnościami dotyczącymi oświadczeń majątkowych obecnego prezesa NIK, byłego ministra finansów i byłego szefa Krajowej Administracji Skarbowej. Jak ujawnili dziennikarze "Superwizjera" Marian Banaś wynajmował do niedawna posiadaną przez siebie kamienicę w Krakowie poniżej ceny rynkowej, a w budynku działał hotel z pokojami "na godziny" prowadzony przez osoby związane z krakowskim półświatkiem. W reportażu przedstawiono m.in. jednego z prowadzących hotel, który w obecności dziennikarza dzwoni "do Banasia" i pyta go, jak ma zareagować na obecność dziennikarza.

"Rzeczpospolita" ujawniła, że jeden z najbliższych współpracowników Mariana Banasia z czasów jego pracy w Ministerstwie Finansów miał kierować mafią VAT-owską. Pod takim zarzutem siedzi w areszcie. Sprawa dotyczy Arkadiusza B., szefa Krajowej Szkoły Skarbowości, oraz Krzysztofa B., dyrektora Departamentu Kontroli Celnej, Podatkowej i Kontroli Gier Ministerstwa Finansów. Kierowana przez nich grupą przestępcza, poprzez sieć spółek, zarejestrowanych m.in. w Czechach, fikcyjnie handlowała sztuczną biżuterią oraz tarcicą i w ciągu blisko czterech lat wyłudziła 5 mln zł VAT (zarzuty ma łącznie 15 osób).

"Rzeczpospolita" ujawniła także kulisy umowy, na podstawie której Marian Banaś stal się posiadaczem krakowskiej kamienicy, darowanej mu przez byłego żołnierza AK, bardzo korzystnej dla szefa NIK.

Kim naprawdę był Henryk Stachowski, od którego Banaś otrzymał nieruchomość, piszemy w artykule "Prawdziwa historia darczyńcy Mariana Banasia".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama