Reklama

Nieoficjalnie: MSWiA już szuka nowego komendanta głównego Policji

Kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji rozpoczęło poszukiwania następcy gen. insp. Jarosława Szymczyka - twierdzi Radio Zet. To pokłosie eksplozji, do której doszło w siedzibie Komendy Głównej Policji.

Publikacja: 18.12.2022 23:08

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński i szef polskiej policji Jarosław Szymcz

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński i szef polskiej policji Jarosław Szymczyk

Foto: PAP/Rafał Guz

qm

O eksplozji w środę rano w siedzibie KGP przy ul. Puławskiej w Warszawie służby państwa milczały ponad dobę. Gdy dziennikarze, m.in. „Rzeczpospolitej”, ujawnili, że wybuchł pocisk z granatnika przeciwpancernego w pokoju przy gabinecie gen. Jarosława Szymczyka, w czwartek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydało komunikat, w którym przyznało, że doszło do wybuchu. Według resortu „eksplodował jeden z prezentów, które Komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie w dn. 11–12 grudnia br., gdzie spotkał się z kierownictwami ukraińskiej Policji i Służby ds. sytuacji nadzwyczajnych”.

Wybuch rozerwał podłogę w pokoju przy gabinecie szefa KGP i przebił sufit pomieszczenia pod nim.

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” gen. Szymczyk tłumaczył, że do wybuchu doszło, gdy komendant chciał przestawić sprezentowane mu na Ukrainie granatniki na zapleczu swojego gabinetu. - Złapałem tubę granatnika w dolnej części, lekko się pochyliłem i podniosłem ją do pionu. Kiedy ją postawiłem, to nastąpiła potężna eksplozja. Mnie ogłuszyło, słyszałem jeden wielki pisk i świst w uszach - mówił. Dodał, że „czuje się ofiarą, a nie sprawcą” i nie widzi powodu, by składać wniosek o dymisję. - Aczkolwiek mam świadomość, że to decyzja pana ministra spraw wewnętrznych i administracji, a docelowo decyzja pana premiera, i ja się jej podporządkuję - zaznaczył. 

Czytaj więcej

#najlepRze2022. Gen. Jarosław Szymczyk: Nie widzę powodu, żeby składać wniosek o dymisję

Według źródeł, na które powołują się dziennikarze Radia Zet, kierownictwo MSWiA rozgląda się już za następcą Jarosława Szymczyka, a jednym z potencjalnych kandydatów jest oficer pracujący w Komendzie Wojewódzkiej w Poznaniu, który wcześniej pracował w stolicy.

Reklama
Reklama

Na stronie Radia Zet czytamy, że „nawet jeżeli w dalszym śledztwie prokuratury komendant Jarosław Szymczyk nadal będzie uznawany za pokrzywdzonego w wątku dotyczącym wystrzału granatnika, do którego doszło w Komendzie Głównej Policji, to jednak w wątku przywiezienia broni do kraju powinien usłyszeć zarzuty”, ponieważ „granatniki trafiły do Polski poza wszelkimi procedurami”. 

Jarosław Szymczyk został powołany na stanowisko komendanta głównego w kwietniu 2016 roku.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Policja
Miękkie lądowanie sierżant „Doris”. Ukarana tylko grzywną
Policja
Czarne chmury nad Marianem Banasiem
Policja
Znaleziono szczątki kolejnych dronów. Akcja służb w dwóch województwach
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Policja
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie. Prokuratura wstępnie potwierdza ustalenia „Rzeczpospolitej”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama