Miejscy piraci słono płacą. Sypią się wysokie mandaty

Już kilkanaście mandatów po 1,5 tys. zł i dwa tys. zł nałożyli policjanci z warszawskiej grupy „Speed".

Publikacja: 02.01.2022 20:18

Miejscy piraci słono płacą. Sypią się wysokie mandaty

Foto: policja.pl

Od soboty obowiązuje w Polsce nowy taryfikator mandatów, a policja nakład kolejne wysokie kary na kierowców.

Wczoraj stołeczna policja informowała o „rekordziście", który pędził Mostem Siekierkowskim 160 km/h, co skończyło się m.in. 2,5 tys. zł mandatu. Kilka godzin później rekord został poprawiony na tej samej trasie. A dziś pojawiła się informacja o nowym rekordziście, który jechał Trasą Siekierkowską blisko 180 km/h. Tym razem konsekwencje będą surowsze, bo zatrzymany miał sądowy zakaz kierowania pojazdem i blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Mandat w wysokości 1500 zł musi zapłacić kierująca, która na ul. Słomińskiego omijała pojazd, który zatrzymał się przepuszczając pieszego. "Ciekawostką jest, że tym pojazdem był radiowóz, w dodatku oznakowany" - dodali policjanci.

Rekordzistów łapia też inne komendy w Polsce. Kierowca, który jechał ul. Niestachowską w Poznaniu niemal 140 km na godzinę zapłaci 2 tys. zł mandatu. Dozwoloną prędkość przekroczył niemal dwukrotnie. - Od pierwszego stycznia obowiązuje nowy taryfikator – przypomina wielkopolska policja.

Internauci pytali: „ciekawe kto będzie woził towar do sklepów, kto paczki będzie dostarczał, a przedstawiciele będą latać śmigłowcami." - Są miejsca że jest to potrzebne, ale ile jest miejsc w których ograniczenia do 50 są tak irracjonalne – zauważa jeden z internautów. Policja odpowiedziała, że „to nie jest usprawiedliwienie do łamania zasad ruchu drogowego".

Od wczoaj obowiązują nowe stawki mandatów, określone w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów.

I tak zamandat za przekroczenie prędkości do 30 km/h wyniesie do 400 zł. przy przekroczeniu prędkości od 31 do 40 km/h zapłacimy co najmniej 800 zł, a za przekroczenie o 41-50 km/h - 1000 zł. 1500 zł zapłacimy, gdy przyciśniemy pedał gazu ponad 51 do 60 kilometrów, a 2 tys. gdy prędkość zostanie przekoroczona o 61-70 km/h, a gdy ponad 71 - trzeba będzie zapłacić 2,5 tys. zł.

Kwoty te wzrosną dwukrotnie w przypadku recydywy. W takim wypadku np. za przekroczenie prędkości o 71 km/h i więcej kierowca zapłaci 5 tys. zł.

Tylko w ub. roku tylko małopolska policja zatrzymała 4 tys. praw jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym

Najwyższe kary przewidziano za najgroźniejsze wykroczenia, w tym za jazdę pod wpływem alkoholu, czy narkotyków. Dodatkowo 800 złotych mandatu zapłaci kierowca, który bez uprawnień zaparkuje na miejscu dla osób z niepełnosprawnościami.

Od soboty obowiązuje w Polsce nowy taryfikator mandatów, a policja nakład kolejne wysokie kary na kierowców.

Wczoraj stołeczna policja informowała o „rekordziście", który pędził Mostem Siekierkowskim 160 km/h, co skończyło się m.in. 2,5 tys. zł mandatu. Kilka godzin później rekord został poprawiony na tej samej trasie. A dziś pojawiła się informacja o nowym rekordziście, który jechał Trasą Siekierkowską blisko 180 km/h. Tym razem konsekwencje będą surowsze, bo zatrzymany miał sądowy zakaz kierowania pojazdem i blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Policja
Eksplozja granatnika w KGP. Nowe informacje, prokuratura potwierdza
Policja
W całym kraju brakuje 16 tys. funkcjonariuszy. Policja szuka młodych
Policja
Nieoficjalnie: Komendant stołeczny policji ma stracić stanowisko
Policja
Zgłaszasz pirata drogowego? Spodziewaj się wezwania na policję lub do sądu
Policja
Jest nowy komendant główny policji. Marcin Kierwiński ogłosił decyzję