W 2019 r. poprawiła się sytuacja osób, które otrzymały w spadku zadłużoną nieruchomość i sprzedają ją, by spłacić zobowiązania. Do końca 2018 r. płaciły 19 proc. PIT, bez odliczeń. Od początku 2019 r. długi spadkowe są kosztem uzyskania przychodu. Możliwość odliczenia nie dotyczy jednak sprzedaży zadłużonej nieruchomości otrzymanej w darowiźnie, co w praktyce może być bardzo niekorzystne dla obdarowanego.
Potwierdza to przykład podatnika, który w 2014 r. otrzymał dom w darowiźnie od dziadka. Rok później dziadek zmarł, a spadkobiercy ustawowi – matka i wuj wnioskodawcy – wystąpili do niego o wypłatę zachowku. Mężczyzna przegrał w tej sprawie spór przed sądem, który w 2017 r. zasądził na rzecz spadkobierców zachowek w kwocie 125 tys. zł. Wnioskodawca nie miał pieniędzy na spłatę, więc w 2018 r. sprzedał nieruchomość za 158 tys. zł. Po odliczeniu kwoty zachowku, kosztów postępowania i odsetek zostało mu tylko 3 tys. zł.