Kredyt po rozstaniu bez podatku

Fiskus nie chce podatku od byłych narzeczonych, jeśli jedna osoba przejmuje wspólne mieszkanie i spłaty. Uznaje, że kredytobiorca zwolniony z długu przez byłą partnerkę nie ma przychodu.

Aktualizacja: 11.06.2021 07:21 Publikacja: 11.06.2021 07:04

Kredyt po rozstaniu bez podatku

Foto: AdobeStock

Wspólny kredyt na mieszkanie to już powszechne zjawisko. Problem powstaje, gdy kredytobiorcy chcą się rozstać i muszą podzielić się nie tylko nieruchomością, ale i zobowiązaniami. Na szczęście skarbówka wychodzi im naprzeciw. Nie domaga się zapłaty podatku dochodowego.

Korzystną interpretację (nr 0115-KDIT1.4011. 204.2021. 1.MT) otrzymał podatnik, który w 2017 r. kupił dom wspólnie z byłą narzeczoną za blisko 400 tys. zł. Każde z nich miało po połowie udziałów w nieruchomości. Zaciągnęli na ten cel 300 tys. zł kredytu. Oboje są stronami umowy zobowiązanymi do solidarnej spłaty. Na nieruchomości ustanowiono hipotekę do kwoty 460 tys. zł. Po rozstaniu znieśli współwłasność w ten sposób, że wnioskodawca przeniósł 1/2 udziałów na własność byłej partnerki, a była partnerka stała się jedynym właścicielem nieruchomości. Za zgodą banku przejęła też zobowiązanie kredytowe. Mężczyzna chciał potwierdzić, że w wyniku zawarcia umowy zwolnienia z długu oraz aneksu do umowy kredytowej nie zapłaci podatku dochodowego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama