Urzędnik skarbowy musi ustalić, co mówi kanadyjskie prawo spadkowe

Informacja od konsula generalnego RP to za mało, żeby zdecydować o sposobie opodatkowania spadku po krewnym z zagranicy.

Publikacja: 13.12.2013 09:44

Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt II FSK 3014/11) uwzględnił skargę kasacyjną podatnika, który dostał spadek z Kanady. Zdaniem sędziów fiskus zbyt szybko uznał, że może zażądać od niego podatku od spadków.

Chodziło o schedę po wujku. Krewny, brat matki, który zmarł w Kanadzie, zostawił podatnikowi prawie 30 tys. dolarów kanadyjskich. We wrześniu 2010 r. mężczyzna złożył do urzędu skarbowego zeznanie podatkowe o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych (SD-3). Jako przedmiot spadku po przeliczeniu na złotówki wykazał nieco ponad 86 tys. zł.

Fiskus przystąpił do dzieła i ustalił podatnikowi zobowiązanie w podatku od spadków i darowizn na ponad 10 tys. zł. Spadkobierca płacić nie chciał. W odwołaniu zarzucił, że decyzja z wyliczeniem daniny została wydana przedwcześnie. Bo choć otrzymał wskazaną kwotę tytułem spadku, to nie dostał orzeczenia sądowego kończącego postępowanie spadkowe. Możliwe jest więc, że będzie zobowiązany do zwrotu otrzymanej kwoty bądź jej części. Tym bardziej że nie wiadomo, kto jeszcze jest spadkobiercą.

Urząd musi wyjaśnić, czy podatnik rzeczywiście otrzymał spadek

Organ odwoławczy zdania nie zmienił. Wyjaśnił, że w sprawie właściwe jest prawo spadkowe obowiązujące w prowincji Kanady – Ontario. Powołał się na opinię wydaną przez konsula generalnego RP w Toronto, który wyjaśnił, że aktem prawa miejscowego jest ustawa o administracji spadkami. Zgodnie z jej treścią nabycie spadku przez spadkobierców następuje w dacie przekazania majątku przez powiernika.

W ocenie fiskusa, skoro 9 sierpnia 2010 r. na rachunek bankowy podatnika wpłynęły środki pieniężne z tytułu dziedziczenia, to w tej dacie nabył on prawo do przekazanej mu części spadku. Kanadyjski system prawny nie przewiduje instytucji typowych dla polskiego prawa spadkowego, takich jak przyjęcie spadku czy sądowe potwierdzenie jego nabycia. Dlatego obowiązek podatkowy z tytułu nabycia spadku z Kanady powstaje nie w dacie uprawomocnienia się postanowienia sądu, lecz w chwili przekazania dziedziczonego majątku.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zgodził się z urzędnikami. Ale NSA przyznał rację podatnikowi.

Jak tłumaczył sędzia NSA Jerzy Rypina, kwestia, czy skarżący otrzymał spadek, to na razie zdarzenie przyszłe i bardzo niepewne. W ocenie NSA informacje od konsula to za mało. Fiskus musi oficjalną drogą, np. przez Ministerstwo Sprawiedliwości, ustalić, jakie prawo spadkowe obowiązuje w Kanadzie, i wyjaśnić, co otrzymał skarżący. Zwłaszcza że polskie prawo spadkowe nie przewiduje czegoś takiego jak spadek w części. Wyrok jest prawomocny.

Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt II FSK 3014/11) uwzględnił skargę kasacyjną podatnika, który dostał spadek z Kanady. Zdaniem sędziów fiskus zbyt szybko uznał, że może zażądać od niego podatku od spadków.

Chodziło o schedę po wujku. Krewny, brat matki, który zmarł w Kanadzie, zostawił podatnikowi prawie 30 tys. dolarów kanadyjskich. We wrześniu 2010 r. mężczyzna złożył do urzędu skarbowego zeznanie podatkowe o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych (SD-3). Jako przedmiot spadku po przeliczeniu na złotówki wykazał nieco ponad 86 tys. zł.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"