Dobra wiadomość ws. rozliczenia PIT dla zarabiających na zleceniach

Zarabiający na zleceniach może odliczyć w zeznaniu rocznym rzeczywiste koszty. Nie musi stosować zryczałtowanych.

Publikacja: 29.02.2024 03:00

Dobra wiadomość ws. rozliczenia PIT dla zarabiających na zleceniach

Foto: Adobe Stock

Mamy dobrą wiadomość dla podatników rozliczających w zeznaniu za 2023 r. przychody z umów zlecenia. Ustawowe 20-proc. koszty nie są dla nich obowiązkowe. Jeśli na wykonanie zlecenia ponieśli wyższe wydatki, mogą je w całości odliczyć. Fiskus nie ma nic przeciwko.

– Niewielu zleceniobiorców korzysta z tego rozwiązania, a na pewno jest opłacalne dla tych, którzy ponoszą duże wydatki na wykonanie umowy – mówi Jarosław Sekita, doradca podatkowy w kancelarii Meritum. Przypomina, że przy rozliczaniu wynagrodzeń z umów zlecenia w trakcie roku płatnik (zleceniodawca) odlicza zryczałtowane 20-proc. koszty.

– Nie ma innego wyjścia, zobowiązuje go do tego art. 41 ust. 1 ustawy o PIT. Zleceniobiorca może jednak w zeznaniu rocznym odliczyć koszty rzeczywiste. Pozwala na to art. 22 ust. 10 ustawy o PIT – tłumaczy Jarosław Sekita.

Spójrzmy na interpretację skarbówki w sprawie mężczyzny, który do pracowniczej pensji dorabia szkoleniami. Na każde z nich podpisuje umowę zlecenia. Niektóre z nich prowadzone są stacjonarnie, niektóre online.

Czy można odliczyć w PIT 2023 koszty dojazdu, noclegu i wyżywienia

Mężczyzna podkreśla, że w celu przeprowadzenia szkolenia ponosi szereg różnych wydatków. Jeśli odbywa się stacjonarnie, musi dojechać do ośrodka. Kupuje bilety na pociąg bądź autobus, a jeśli dojazd środkami komunikacji publicznej jest utrudniony, jedzie własnym samochodem, ponosząc koszt paliwa. Płaci też za nocleg i wyżywienie. Co jakiś czas kupuje specjalistyczną literaturę, którą wykorzystuje do przygotowania wykładów.

Szkoleniowiec zainwestował też w komputer (przede wszystkim do prowadzenia wykładów online) oraz drukarkę (służy do drukowania materiałów dydaktycznych).

Czy może odliczyć te wszystkie wydatki? Mężczyzna twierdzi, że tak. Argumentuje, że wymienione koszty są niezbędne do wykonywania zawodu trenera i bezpośrednio wiążą się z przychodami ze szkoleń.

Co na to fiskus? Przyznał, że jest możliwość odstąpienia od zasady ryczałtowego określania kosztów uzyskania przychodów i uwzględnienia rzeczywistych (gdy są wyższe od procentowych). Oczywiście muszą być związane z wykonywanym zleceniem i osiągniętym przychodem.

Czytaj więcej

Ulga na dziecko nie dla każdego rodzica. Pułapki w PIT za 2023 rok

Rozliczenie przychodów z umów zlecenia w PIT 2023: fiskus na wszystko się zgadza

„Skoro dla prawidłowego wykonania zlecenia konieczny jest pobyt w jednym z ośrodków, ponoszone przez Pana wydatki na nocleg, wyżywienie oraz dojazd do miejsca szkolenia (czy to w postaci biletów na przejazd środkami komunikacji publicznej, czy na zakup paliwa w sytuacji dojazdu własnym samochodem), mogą zostać uznane za uzasadnione i związane z uzyskanym przychodem.

Za zasadne należy również uznać wydatki poniesione na zakup komputera – skoro w przypadku szkoleń w formie online, odbywają się one przy użyciu sprzętu należącego do Pana, drukarki – skoro drukuje Pan na niej materiały dydaktyczne dla uczestników szkolenia oraz literaturę specjalistyczną – skoro wykorzystuje ją Pan na potrzeby prowadzonego szkolenia” – czytamy w interpretacji.

Skarbówka przypomniała też o obowiązku udokumentowania kosztów. Poinformowała, że mężczyzna powinien zbierać rachunki, faktury, dowody przelewów bankowych oraz inne dokumenty potwierdzające poniesienie wydatków na zakup towarów i usług niezbędnych do wykonania zlecenia. „Z dokumentów tych powinno wynikać kto, kiedy i jaki wydatek poniósł” – podkreślił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Jeśli ten warunek jest spełniony, szkoleniowiec ma prawo do odliczenia wszystkich kosztów (interpretacja nr 0112-KDIL2-1.4011. 34.2024.1.KF).

W Twój e-PIT można edytować koszty

Przychody z umów zlecenia wykazujemy w zeznaniu PIT-37. Oczywiście nie zawsze. Przykładowo, jeśli podatnik prowadził działalność gospodarczą rozliczaną według skali, zlecenia wpisuje (razem z dochodami z biznesu) do PIT-36.

W przygotowanych przez skarbówkę zeznaniach (strona podatki.gov.pl, e-Urząd Skarbowy, usługa Twój e-PIT) znajdziemy dane z umów zlecenia wykazane na podstawie sporządzonych przez płatników informacji. Będą tam zryczałtowane koszty, które możemy edytować (i wpisać wyższe rzeczywiste).

Dochody z umów zlecenia dodajemy do innych (np. z etatu bądź działalności) rozliczanych według skali. Podatek jest liczony od łącznej kwoty. Może więc się okazać, że po zsumowaniu wszystkich dochodów PIT wynosi nie 12, a 32 proc. I czeka nas dopłata.

Przypomnijmy, że zleceniobiorcy w 2023 r. mogli po raz pierwszy zawnioskować (na formularzu PIT-2) o odliczanie kwoty zmniejszającej podatek. Jeśli tego nie zrobili, płatnik pobierał większe zaliczki na PIT. W zeznaniu rocznym będzie można odzyskać nadwyżkę.

Mamy dobrą wiadomość dla podatników rozliczających w zeznaniu za 2023 r. przychody z umów zlecenia. Ustawowe 20-proc. koszty nie są dla nich obowiązkowe. Jeśli na wykonanie zlecenia ponieśli wyższe wydatki, mogą je w całości odliczyć. Fiskus nie ma nic przeciwko.

– Niewielu zleceniobiorców korzysta z tego rozwiązania, a na pewno jest opłacalne dla tych, którzy ponoszą duże wydatki na wykonanie umowy – mówi Jarosław Sekita, doradca podatkowy w kancelarii Meritum. Przypomina, że przy rozliczaniu wynagrodzeń z umów zlecenia w trakcie roku płatnik (zleceniodawca) odlicza zryczałtowane 20-proc. koszty.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?