Do rozliczenia się z fiskusem z PIT za 2022 r. zostało trochę czasu. W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, który może być istotną wskazówką dla osób, które zamierzają w zeznaniu rocznym skorzystać z tzw. ulgi rehabilitacyjnej. Niestety, wynika z niego, że odliczenie to nie przysługuje od wydatków za pobyt osoby niepełnosprawnej w zwykłym domu pomocy.
Opieka 24 h...
Sprawa dotyczyła rozliczenia PIT za 2013 i 2014 r. Podatniczka będąca osobą z orzeczoną znaczną niepełnosprawnością odliczyła w nich w sumie prawie 40 tys. zł jako ulgę rehabilitacyjną. Były to kwoty wydatkowane w związku z jej pobytem w domu opieki.
Czytaj więcej
Wielu podatników PIT i ryczałtu, którzy sami są niepełnosprawni lub mają na utrzymaniu osoby niepełnosprawne, nie odliczy w zeznaniu podatkowym za 2022 r. wydatków na cele rehabilitacyjne oraz związanych z ułatwieniem wykonywania czynności życiowych. Nawet jeśli wcześniej korzystali z takiej ulgi.
Fiskus zakwestionował te odliczenia. Nie kwestionował, że art. 26 ust. 1 pkt 6 ustawy o PIT co do zasady pozwala na odliczenie od dochodu wydatków na cele rehabilitacyjne oraz związanych z ułatwieniem wykonywania czynności życiowych, poniesionych przez osobę niepełnosprawną lub kogoś, kto ma ją na utrzymaniu. Zalicza się do nich, zgodnie z art. 26 ust. 7a ustawy o PIT, m.in. odpłatność za pobyt w zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych. Niemniej, jak podkreślili urzędnicy, zakres i cel działania zakładów opieki zdrowotnej i placówek takich jak np. domy opieki nie są takie same. Prywatna placówka, w której przebywa podatniczka, zapewnia całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub w podeszłym wieku. Nie jest jednak wpisana do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą. A to zdaniem fiskusa oznacza, że nie może być potraktowana jako zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy.
Podatniczka nie zgodziła się z taką wykładnią. Zaskarżyła rozstrzygnięcia fiskusa, ale sukcesu nie odniosła. Najpierw rację urzędnikom skarbówki przyznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Przypomniał, że w ustawie o działalności leczniczej mowa jest o zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym, a więc wymienionym w ustawie podatkowej. A zgodnie z tą regulacją zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze zajmują się stacjonarnymi i całodobowymi świadczeniami zdrowotnymi innymi niż szpitalne. Z ustaleń wynika zaś, że podstawą działania placówki, w której przebywała skarżąca, jest ustawa o pomocy społecznej.