Nie tylko firmy, ale również osoby nieprowadzące działalności gospodarczej coraz częściej zatrudniają pracowników z Ukrainy. Skarbówka opublikowała właśnie interpretację (0115-KDIT2-2.4011. 343.2017.1.ENB), w której po raz pierwszy wyjaśniła, jak rozliczyć zagraniczną pomoc domową. Dotychczas budziło to wątpliwości.
Z pytaniem zwróciła się starsza kobieta, która potrzebuje pomocy w wykonywaniu codziennych obowiązków domowych. Na jej ogłoszenie odpowiedziała Ukrainka, która ma zgodę na pracę w Polsce. Wnioskodawczyni zawarła z nią umowę-zlecenie, obejmującą takie obowiązki, jak: sprzątanie, pranie i pomoc przy sporządzaniu posiłków. Zgłosiła ją też do obowiązkowego ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego i co miesiąc odprowadza zaliczkę na podatek dochodowy do urzędu skarbowego.
Korzystne rozliczenie
Kobieta chciała potwierdzić, czy prawidłowo rozlicza Ukrainkę. Od wynagrodzenia brutto odejmuje składki na ubezpieczenie społeczne oraz 20 proc. kosztów podatkowych. Od tego oblicza 18 proc. PIT i odejmuje część składki zdrowotnej. Pozostałą kwotę wpłaca fiskusowi jako zaliczkę.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że takie rozliczenie jest nieprawidłowe. To dlatego, że wnioskodawczyni nie jest przedsiębiorcą, ale osobą fizyczną. Ma więc mniej obowiązków względem fiskusa.
– Przychody z umów-zleceń zawartych z osobami fizycznymi nieprowadzącymi działalności gospodarczej należy zakwalifikować do innych źródeł – stwierdził dyrektor KIS.