W środę Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne fiskusa w sporze o to, czy zmiana tytułu dziedziczenia ma wpływ na obowiązki podatkowe spadkobierców.
Czytaj także: Zwolnienie z podatku od spadku tylko dla punktualnego spadkobiercy
Sprawa dotyczyła trojga spadkobierców, którzy dostali schedę po matce. Początkowo sąd spadkowy wydał postanowienie potwierdzające, że rodzeństwo dziedziczyło po matce na podstawie ustawy. Sąd ustalił w nim krąg spadkobierców i udziały w spadku.
Zasadniczo spadkobiercy nie musieli się martwić o podatek od schedy. Dla kręgu najbliższej rodziny, m.in. dzieci i rodziców, ustawodawca przewidział nielimitowane zwolnienie dla tzw. zerowej grupy podatkowej. W praktyce oznacza ono, że dziedziczenie po najbliższej rodzinie, np. matce, ojcu czy dziadkach, nie jest opodatkowane bez względu na wartość spadku. Jak jednak przy większości zwolnień podatkowych, które są wyjątkami od zasady powszechności opodatkowania, i w tym przypadku ustawodawca stawia pewne warunki. Jednym z nich przy zwolnieniu z podatku od spadków i darowizn dla zerowej grupy jest zgłoszenie nabycia w odpowiednim sześciomiesięcznym terminie.
I to właśnie ten warunek stał się kością niezgody między fiskusem a spadkobiercami w spornej sprawie. Rodzeństwo nie złożyło bowiem zgłoszeń o nabyciu, gdy sąd spadkowy orzekł o ich ustawowym nabyciu spadku.