Zanim podarujesz, najpierw się zamelduj

Sprzedając mieszkanie, płaci się 19-proc. podatek dochodowy. Cedując na obcą osobę prawo do nabycia tego lokalu od dewelopera, można zapłacić jeszcze więcej. Najbardziej opłaca się darowizna

Publikacja: 23.02.2008 00:57

Zanim podarujesz, najpierw się zamelduj

Foto: Rzeczpospolita

Dwa lata temu zaczęliśmy z żoną wpłacać pieniądze deweloperowi na mieszkanie. W tym roku okazało się jednak, że nasza córka będzie wkrótce potrzebowała pieniędzy. Chcieliśmy odsprzedać nasze wkłady, a kwotę ze sprzedaży podarować córce. Czy to możliwe, czy powinniśmy jednak najpierw zameldować się na rok w tym mieszkaniu? Czy od sprzedaży wkładów zapłacimy podatek? A może lepiej byłoby podarować córce to mieszkanie, żeby potem sama je sprzedała?

– pyta czytelnik.

Każde z tych rozwiązań jest możliwe, ale najbardziej opłacałby się zupełnie inny wariant: odbiór mieszkania przez rodziców, jak najszybsze w nim zameldowanie, a po roku sprzedaż i przekazanie pieniędzy córce w formie darowizny.

Oczywiście takie rozwiązanie wymaga wstrzymania się ze zbyciem mieszkania przez co najmniej rok (a nie wiemy, jak długo córka może czekać).

Odsprzedaż wkładów, o której pisze czytelnik, to w języku prawnym cesja praw wynikających z umowy (w tym wypadku jest to sprzedaż wierzytelności przysługujących w stosunku do firmy deweloperskiej).

Nie jest to sprzedaż mieszkania, ale zbycie praw majątkowych (art. 18 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych). Dlatego w tym wypadku nie ma zastosowania przepis o tzw. uldze meldunkowej (czyli art. 21 ust. 1 pkt 126 updof, wymagający zameldowania na pobyt stały przez co najmniej 12 miesięcy, nim dojdzie do sprzedaży).

Przychody z cesji praw są opodatkowane na zasadach ogólnych, co oznacza, że podatek płacimy od nadwyżki przychodów nad kosztami, według skali podatkowej: 19, 30 i 40 proc. (potwierdził to Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdańsku w piśmie z 12 kwietnia 2007 r., nr WP/415-47/07).

W tym wypadku kosztem uzyskania przychodu byłyby nie tylko wpłaty na rzecz dewelopera na zakup mieszkania, ale także wydatki związane z zawarciem umowy (np. koszty umowy przedwstępnej zawartej przed notariuszem). Oczywiście, jeśli przychód z cesji praw byłby równy kosztom poniesionym przez małżonków, to oboje nie wykazywaliby dochodu, a tym samym nie płaciliby podatku.

Czytelnik i jego żona musieliby rozliczyć podatek od cesji w rocznym zeznaniu, do 30 kwietnia następnego roku.

Zupełnie nie opłaca się wariant, w którym rodzice podarują córce gotowe mieszkanie, a ta natychmiast je sprzeda. W tym wypadku bowiem będą miały zastosowanie przepisy obowiązujące od 1 stycznia 2007 r. Córka musiałaby więc zapłacić 19-procentowy podatek od różnicy między ceną ze sprzedaży a ceną nabycia. Ponieważ w tym wypadku dostałaby mieszkanie za darmo (darowizna od rodziców), w praktyce musiałaby oddać fiskusowi 19 proc. przychodu ze sprzedaży.

Dlatego lepiej byłoby, gdyby córka zameldowała się na 12 miesięcy w podarowanym jej mieszkaniu, a dopiero potem je sprzedała. W tym wypadku zadziałałaby ulga meldunkowa, dzięki której córka nie zapłaciłaby podatku dochodowego od przychodu ze sprzedaży.

Jeszcze korzystniej byłoby, gdyby to nie córka, ale rodzice zameldowali się w mieszkaniu. Podatkowo będzie to bez znaczenia, ale rodzina zaoszczędzi na notariuszu. Jeśli bowiem rodzice zameldują się na 12 miesięcy, a następnie sprzedadzą mieszkanie i pieniądze podarują córce, to nie będą musieli spisywać darowizny przed notariuszem. Córka musiałaby tylko pamiętać, że aby nie zapłacić podatku od spadków i darowizn, trzeba w ciągu miesiąca zgłosić darowiznę naczelnikowi urzędu skarbowego. Sama zaś darowizna musi być przekazana przekazem pocztowym lub na rachunek bankowy albo rachunek prowadzony przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową.

Co innego, gdyby rodzice darowali córce mieszkanie – wówczas wszyscy musieliby się stawić przed notariuszem. Doszłyby jeszcze koszty wpisów do księgi wieczystej. Jedyną preferencją byłoby to, że córka nie musiałaby zgłaszać tak spisanej darowizny do urzędu skarbowego (art. 4a ust. 4 pkt 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn).

Niezależnie od tego, czy mieszkanie sprzedadzą rodzice czy córka, żadne z nich nie musi się obawiać podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). W wypadku umowy sprzedaży płaci go kupujący.

Również cesja praw wynikających z umowy z deweloperem byłaby obciążona PCC (w tym wypadku jako sprzedaż praw), ale i tu podatek płaci kupujący.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.jedrzejewska@rp.pl

Dwa lata temu zaczęliśmy z żoną wpłacać pieniądze deweloperowi na mieszkanie. W tym roku okazało się jednak, że nasza córka będzie wkrótce potrzebowała pieniędzy. Chcieliśmy odsprzedać nasze wkłady, a kwotę ze sprzedaży podarować córce. Czy to możliwe, czy powinniśmy jednak najpierw zameldować się na rok w tym mieszkaniu? Czy od sprzedaży wkładów zapłacimy podatek? A może lepiej byłoby podarować córce to mieszkanie, żeby potem sama je sprzedała?

Pozostało 88% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"