– Odmienne rozstrzygnięcia organów podatkowych nawet w analogicznych sprawach nie mogą stanowić podstawy do żądania wydania takiej samej interpretacji w sprawie, jeśli stoi temu na przeszkodzie treść przepisów prawa – poucza dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi w jednej z ostatnich interpretacji (nr IPTPB3/423-243/14-2/KJ). Dodaje, że w takiej sytuacji minister finansów może zmienić nieprawidłowe interpretacje. I robi to – choć rzadko.
Od 1 stycznia 2009 r. do końca października tego roku minister zmienił 2,6 tys. wyjaśnień. Z tym że w ostatnich latach fiskus wydaje ponad 30 tys. interpretacji rocznie. Okazuje się, że przyczyną zmiany może być powoływanie się na interpretacje innych podatników.
Zmiana z urzędu
Przekonał się o tym pewien informatyk. Zapytał on Izbę Skarbową w Katowicach o opodatkowanie dochodów ze sprzedaży praw do programów komputerowych. Opisał, że jest przedsiębiorcą, ale – jego zdaniem – nie przeszkadza to w rozliczaniu zryczałtowanych 50-proc. kosztów autorskich. Izba się z nim zgodziła.
Kilka miesięcy później o to samo zapytał inny informatyk. Powołał się na wcześniejszą, korzystną dla kolegi po fachu interpretację. Kilkanaście dni po otrzymaniu pisma przez katowicką izbę minister finansów zmienił wcześniejsze wyjaśnienia dla pierwszego informatyka. Następnie izba wydała interpretację dla drugiego, która była już niekorzystna. Wyjaśniła przy tym, że wcześniejszej interpretacji nie wzięto już pod uwagę, bo została zmieniona (nr IBPBI/1/415-361/ 14/BK).
Nie tylko na gorsze
– Minister finansów może zmienić interpretację w szczególności pod wypływem orzecznictwa sądów, Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Sprawiedliwości UE, ale to tylko przykładowe wyliczenie – mówi Patrycja Kowalczyk, doradca podatkowy, menedżer w Crido Taxand. Powodem zmiany jest po prostu dojście do przekonania, że interpretacja jest nieprawidłowa, a minister może zwrócić na to uwagę z dowolnego powodu, w tym w wyniku analizy stanowisk organów, przedstawionej przez samych podatników – tłumaczy ekspertka.