Jeśli właściciel gruntu rolnego dogada się z inwestorem w sprawie rekompensaty za szkody spowodowane robotami budowlanymi, może skorzystać ze zwolnienia podatkowego. Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Łodzi. Wystąpił o nią właściciel gospodarstwa rolnego. Podpisał umowę ze spółką, która budowała farmę wiatrową. Na jej podstawie wydzierżawił na inwestycję część swoich gruntów.
Spółka nie zapłaciła czynszu, a po zakończeniu budowy odstąpiła od umowy, zostawiając grunt rozkopany i z hałdami ziemi. Rolnik początkowo wniósł sprawę do sądu, wycofał jednak powództwo i zawarł ze spółką ugodę. Zobowiązała się do wypłaty 180 tys. zł odszkodowania za zniszczenia spowodowane inwestycją.
Czy wypłacona kwota jest zwolniona z podatku? Rolnik twierdzi, że tak. Fiskus się z tym zgadza.
Z interpretacji wynika, że podstawą ulgi jest art. 21 ust. 1 pkt 120 ustawy o PIT. Przepis ten mówi, że wolne od podatku są odszkodowania wypłacone na podstawie wyroków sądowych i zawartych umów (ugód) posiadaczom gruntów wchodzących w skład gospodarstwa rolnego.
Chodzi o kwoty z tytułu rekultywacji gruntów oraz szkód powstałych w uprawach rolnych i drzewostanie w wyniku prowadzenia na tych gruntach, przez podmioty uprawnione na podstawie odrębnych przepisów, budowy infrastruktury przesyłowej ropy naftowej i produktów rafinacji ropy naftowej oraz budowy urządzeń infrastruktury technicznej, o których mowa w art. 143 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami.