Niemcy wciąż naciskają na Polskę w sprawie zwrotu tzw. Berlinki. Zakrawa na ironię losu i symbol, że ten słynny zbiór archiwaliów znalazł się właśnie w Krakowie. Jakby za karę za niemieckie zbrodnie nie tylko przeciw ludzkości, ale i przeciw kulturze oraz nauce. Za książkobójstwo.