Aktualizacja: 21.04.2019 19:25 Publikacja: 19.04.2019 00:01
Macron i jego ludzie nigdy nie będą się modlić. Emocje z powodu pożaru Notre dame nie mają nic wspólnego z duchowością
Foto: EAST NEWS
Plus Minus: Gdy w nocy z poniedziałku na wtorek Emmanuel Macron stanął przed płonącą Notre Dame, był wyraźnie wstrząśnięty. Wyrwało mu się z ust: „Oto ginie część z nas". Uznał, że dziedzictwo chrześcijaństwa należy jednak do tożsamości Francji? Uwierzył?
Bardzo bym chciała, aby tak rzeczywiście było. Gdyby w tych dniach Francuzi odkryli na nowo duchowość, gdyby zaczęła ich ona na nowo jednoczyć po tylu miesiącach konfliktów, dramat Notre Dame przyniósłby coś dobrego. Ale Francja jest krajem na wskroś ateistycznym. Dlatego bardzo w to wątpię.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas