Taniec pijanego traktorzysty

Są miejsca szczególne, rzadkie, cenne, drogie. Żeby je zwiedzić, wybulić trzeba niemało. Ot, Bhutan, park narodowy Krugera, Szczecinek. Ten ostatni skasował właśnie Andrzeja Dudę za to, że miasto odwiedził. I słusznie, za wizyty w cyrku trzeba płacić.

Aktualizacja: 12.08.2019 07:29 Publikacja: 11.08.2019 00:01

Taniec pijanego traktorzysty

Foto: Fotorzepa, Robert Mazurek

Na razie skasowano prezydenta na jakieś 6 tysięcy, lecz licznik bije, kolejni poszkodowani się zgłaszają. Ale nie dziwota, podobno Szczecinek ma zostać wpisany na listę UNESCO, a jego burmistrz w poczet zagrożonych gatunków. Nie wiem jak gatunek, ale ten egzemplarz zaiste jest szczególny. Tu drobny wtręt, bo wcześniej burmistrz Daniel Rak może zostać wpisany do rejestru skazanych, jako że ma proces. Sprawa jest tyleż błaha, co Polskę w pigułce pokazuje. Otóż urząd miasta wykombinował, że są pieniądze z urzędu pracy na naukę angielskiego dla seniorów. A skoro są, to szkoda, żeby się tak głupio zmarnowały, prawda? Ich wydawaniem zajął się zaufany pan inspektor z urzędu, a że akurat bratowa inspektora angielskim dysponuje, to sami państwo rozumiecie, po co było daleko szukać? Rak Daniel przeczuwał, że czeka go sława światowa, więc też postanowił się angielskiego poduczyć. A że nie senior? Może nie, ale senor już tak.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”