Główny bohater „Buddenbrooków. Dziejów upadku rodziny" Tomasza Manna przeżył największy duchowy wstrząs swojego życia podczas lektury Artura Schopenhauera, Marco Polo europejskiej filozofii. Jak podróżnik był pierwszym, który przywiózł ze Wschodu przyprawy i opowieści, rozbudził ciekawość i żądzę przygód, tak filozof znalazł tam receptę na ukojenie całej ciekawości i wszystkich żądz tego świata. Te dwie wielkie podróże, fizyczna i intelektualna, są klamrą spinającą historię nowoczesnego Zachodu. Pierwsza była zapowiedzią wielkich odkryć, ekspansji i rozwoju na nieznaną dotąd skalę, druga – obietnicą ostatecznego odpoczynku, dowodem bezsensowności jakichkolwiek podbojów.