Reklama

Bogusław Chrabota: Czy internet nas upodli, czy uratuje

Oczywiście, że w demokracji liczy się instynkt stadny. Dlatego ważne jest, kto nią zarządza, kto jest przywódcą. Jeśli przywódcą jest ktoś, kto umie się wsłuchać nie tylko w głos ludu, ale również w rytm zegara dziejowego, demokracja może być systemem użytecznym, prowadzącym do postępu. Kiedy jednak lider owładnięty jest jedyną słuszną wizją organizacji świata, to nie tylko dzisiejsza demokracja, ale i każda z jej poprzedniczek, daje wystarczające instrumenty, by prowadzić lud na manowce.

Publikacja: 24.07.2020 18:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Dlatego nie lubił jej Platon, polemizował z nią Arystoteles; mieli dość przykładów, że demokracja w ich czasach była manipulowana przez sprytnych i bezwzględnych liderów, którzy nadzwyczaj łatwo przekształcali ją rękami swoich wyznawców w tyranię. Platon zauważał w „Gorgiaszu", że „demokratyczny polityk musi (...) posiadać umiejętność wzbudzania przekonań o swojej kompetencji w danej dziedzinie, nawet jeśli faktycznie jest ona minimalna". Nie trzeba dodawać, że takie przekonania można wzbudzić tylko wśród audytorium składającego się z ignorantów.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Reklama
Plus Minus
„Dora Maar. Dwa oblicza miłości” i „Szukając Dory Maar”: Dwa portrety surrealistki
Plus Minus
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”: Komiks z nutą konserwatywną
Plus Minus
„Za tamtymi drzwiami”: To, co w pamięci jeszcze płonie
Plus Minus
„Tkacze burz / Storm Weavers”: Krasnoludy dla singli
Plus Minus
„Książka na wojnie. Czytanie w ogniu walki”: Broń z papieru
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama