Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 08.04.2021 15:47 Publikacja: 09.04.2021 10:00
Amerykańscy liderzy polityczni nie należą do najmłodszych. Prezydent Joe Biden (z lewej) ma 78 lat, jego poprzedniczka w walce o prezydencki fotel Hillary Clinton 73 lata (druga z lewej), a rozdająca karty w Partii Demokratycznej spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi w marcu skończyła 81 lat (druga z prawej). Niewiele lepiej jest po drugiej stronie – Donald Trump, który zapowiada start w kolejnych wyborach, niedługo będzie obchodził 75. urodziny, a liderem republikańskiej mniejszości jest 79-letni Mitch McConnell (pierwszy z prawej)
Foto: Reporter
O Leonidzie Breżniewie żartowano, że ma rozrusznik serca napędzany silnikiem Diesla. Stan zdrowia sowieckiego genseka uważnie obserwowały agencje wywiadowcze z całego świata i zastanawiały się, jak jego prawdziwe i domniemane choroby wpływają na zdolności strategiczne ZSRR. Mówiono wówczas, że Związek Sowiecki jest gerontokracją, czyli państwem rządzonym przez starców. Po śmierci Breżniewa w 1982 r. jego następca Jurij Andropow rządził jedynie kilkanaście miesięcy – aż do swojego zgonu. Jego następcą został kolejny starzec, Konstantin Czernienko, który zmarł nieco ponad rok od objęcia przywództwa nad ZSRR. Amerykańscy dyplomaci żartowali sobie z częstotliwości pogrzebów sowieckich przywódców. „You die, we fly" – wy umieracie, my latamy na pogrzeby. Gerontokracja była uznawana za symbol głębokiego kryzysu, w jakim był pogrążony Związek Sowiecki. Atomowe supermocarstwo zaangażowane w beznadziejną wojnę w Afganistanie było postrzegane jako kraj kierowany ku przepaści przez schorowanych starców.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Nie było zaskoczeń. Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu – wcześniej w partii Razem – będzie kandydatką Nowej Lewicy w wyborach prezydenckich. W niedzielę została ogłoszona jako „dziewczyna z sąsiedztwa”, która powalczy o Pałac Prezydencki.
Popierając Szymona Hołownię w wyborach prezydenckich, PSL może utracić budowaną od kilku miesięcy tożsamość, tracąc szanse zagospodarowania elektoratu umiarkowanie konserwatywnego i wolnorynkowego. W najbliższym czasie może być im ciężej odcinać się od bardziej progresywnych zmianach forsowanych przez rząd Donalda Tuska, szczególnie tych popieranych przez marszałka Hołownię.
Każda platforma internetowa będzie musiała dokonać analizy ryzyka pod kątem treści przeznaczonych nie dla dzieci. Jeśli ryzyko jest znaczące, to trzeba będzie wprowadzić skuteczny system weryfikacji wieku. Strony, które tego nie zrobią, będą blokowane – zapowiada Ministerstwo Cyfryzacji.
Prezydent elekt Donald Trump mianował Richarda Grenella, byłego ambasadora w Niemczech i byłego p.o. dyrektora wywiadu narodowego, swoim „wysłannikiem ds. misji specjalnych”.
Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat będzie kandydatką Lewicy w wyborach prezydenckich. Decyzję przez aklamację podjęła Rada Krajowa Nowej Lewicy.
Dariusz Wieczorek, minister nauki jest w kolejnych politycznych kłopotach. W Warszawie pojawiają się nawet nazwiska jego potencjalnych następczyń. Czy jednak wniosek PiS o wotum nieufności paradoksalnie nie poprawi jego sytuacji?
Prezydent elekt Donald Trump chce znieść czas letni. Na swoim portalu społecznościowym zamieścił wpis, w którym poinformował, że z pomocą swojej partii podejmie próbę zakończenia praktyki zmian czasu po powrocie do urzędu.
„Jak zmieniła się Pana/Pani ocena Karola Nawrockiego po tym, jak został on kandydatem na prezydenta z poparciem Prawa i Sprawiedliwości?” - zapytaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas