Kłamstwo o Kresach zabija drugi raz

Z pisarzem Stanisławem Srokowskim rozmawia Maja Narbutt

Aktualizacja: 19.07.2008 08:37 Publikacja: 19.07.2008 05:44

Stanisław Srokowski, autor m.in. „Nienawiści” i „Ukraińskiego kochanka” przed wrocławskim pomnikiem

Stanisław Srokowski, autor m.in. „Nienawiści” i „Ukraińskiego kochanka” przed wrocławskim pomnikiem ofiar zbrodni OUN-UPA

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

RZ: Ludobójstwo na Kresach. Używa pan bez wahania tego słowa. A ono oficjalnie nie padło, choć wielu na to czekało. Władze polskie właściwie zignorowały 65. rocznicę rzezi na Wołyniu.

Jeśli się nie nazwie drzewa drzewem, lampy lampą, a człowieka człowiekiem, to świat powinien zapaść się pod ziemię. Wszelkie normy świata sprowadzają się do tego, że żyjemy dzięki prawdzie. Gdybyśmy mieli żyć w kłamstwie, cóż wart byłby świat?

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama