Reklama
Rozwiń

To przez nich to wszystko

Niezależnie od sympatii politycznych i prywatnej oceny sensowności Powstania Warszawskiego jego muzeum zmieniło myślenie Polaków o historii

Aktualizacja: 01.08.2009 20:15 Publikacja: 01.08.2009 15:00

Lech Kaczyński i Jan Ołdakowski tuż przed otwarciem Muzeum Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 2004

Lech Kaczyński i Jan Ołdakowski tuż przed otwarciem Muzeum Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 2004

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

„Wojtek, dlaczego myśmy tego nie zrobili?!” – te słowa rozżalonego Pawła Piskorskiego wypowiedziane do Wojciecha Kozaka usłyszał Jan Ołdakowski chwilę przed uroczystym otwarciem Muzeum Powstania Warszawskiego. Były prezydent Warszawy prawdopodobnie zrozumiał od razu, co się stało na ulicy Przyokopowej.

Pięć lat później widać dobrze, jak przełomowe znaczenie miało zbudowanie muzeum. Można powiedzieć, że tego dnia zakończyła się era ogłoszonego przez Aleksandra Kwaśniewskiego „wybierania przyszłości”. Polacy znów zaczęli się interesować swoją przeszłością.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka