Reklama
Rozwiń

Jak się słuchają

Troska o bezpieczeństwo obywateli i państwa przybrała formy monstrualnej groteski tworzonej przy naszej zgodzie na oddanie państwu indywidualnych wolności

Publikacja: 24.10.2009 15:00

Jak się słuchają

Foto: Rzeczpospolita, Mirosław Owczarek MO Mirosław Owczarek

„Nauczmy się żyć z podsłuchami, bo podsłuchy to dzisiaj norma” – mówi lider PSL, wicepremier polskiego rządu Waldemar Pawlak przy okazji ujawnienia podsłuchów dziennikarzy, dodając, że ceni sobie „pewność, że dla mojego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa państwa jestem na stałym monitoringu”. Wiem, wiem, gdyby te słowa wypowiedział Jarosław Kaczyński, otworzyłoby się niebo, a gromom i błyskawicom nie byłoby końca. Tymczasem słowa Pawlaka wypowiedziane z charakterystycznym dla premiera obliczem powleczonym jakby cienką warstwą botoksu, lekko tylko zmąconym nieuchwytnym błyskiem w oku, prawie nikogo nie zainteresowały.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Grok przypomniał, jacy naprawdę są politycy w dobrze skrojonych garniturach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama