Reklama
Rozwiń

Dobro jako agresywna idea

Mówienie o miłości, wrażliwości powszechnej, zgodzie w dyskursie politycznym ma na celu wytworzenie w świadomości ludzi wizji świata bezkonfliktowego.

Publikacja: 20.08.2010 11:09

Red

Za tą uniwersalną potrzebą stoi myślenie mityczne. To pragnienie Arkadii, gdzie ustają konflikty, a pies i kot jedzą z jednej miski. Polityka, która przestaje być polityką demokratyczną, zaczyna się posługiwać „moralnymi argumentami”, aby odwracać uwagę od rzeczywistych interesów. To język usypiania intelektu. Ten wysoce „moralny” język jest skutecznym narzędziem osiągania celów politycznych, sprzecznych z etycznymi zasadami, które są fundamentem porządku demokratycznego.

W programie Tomasza Lisa premier Donald Tusk pytany o katastrofę smoleńską, deklarując wolę polskiego rządu wyjaśnienia tej kwestii do końca, zauważył, że to dla niego jest także osobista tragedia, bo lecieli w tym samolocie jego przyjaciele. Po czym dodał, że bardzo cierpiał po śmierci ojca, gdy był nastolatkiem, a teraz niedawno zmarła mu matka. Przekaz był jasny: „mimo że jestem premierem, jestem takim samym człowiekiem jak ty, który mnie oglądasz”. Chodziło chyba, jeśli mnie nie myli intuicja, o podkreślanie osobistego wymiaru ludzkiego cierpienia, wrażliwości każdego człowieka. Premier uosabia w jakimś sensie „każdego”, gdyż jest premierem w demokracji, w której każdy „potencjalnie” może być szefem państwa. Dlaczego nagle do rozmowy wprowadził wątki bardzo osobiste? Chodziło o zmniejszenie publicznego wymiaru znaczenia katastrofy smoleńskiej, przez zaakcentowanie, że każdy człowiek przeżywa swoje katastrofy i dramaty. Cokolwiek mówi premier publicznie, mówi to jako premier, a nie jako wrażliwy człowiek. Chwyt polityczny realizowany jest językiem moralnym, ludzkim, czyniącym jednocześnie dla premiera człowiekiem wrażliwym, którego naturalne są cnoty moralne, takie jak dobro. Dobroć jest uniwersalna. Wszystkim wiadomo, co znaczy być dobrym człowiekiem. Premier nim jest. Uprawia politykę miłości. A miłość i polityka to związek, któremu każdy sąd natychmiast udzieliłby rozwodu z powodu niezgodności charakteru.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama