Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.05.2011 01:03 Publikacja: 28.05.2011 01:01
Foto: ROL
Jeśli ten pomnik będą sobie mogli wybrać kibice, to nie ma rady: na cokole w cieniu stadionu Old Trafford Ryan Giggs stanie rozebrany do pasa. Bez piłki, zatrzymany w biegu, z koszulką United wyciągniętą nad głową. Ani niski, ani wysoki, chude nogi, tors wątły jak u wieszcza. Nad napisem na cokole trzeba będzie pomyśleć dłużej. „Najbardziej utytułowany piłkarz Wysp Brytyjskich" – to jeszcze nic o nim nie mówi. Wyliczenie rekordów, które pobił – też nie.
Chodzi o piłkarza, który nigdy nie zagrał w mistrzostwach Europy ani świata, ale został legendą. Nigdy nie zdobył i nie zdobędzie Złotej Piłki dla najlepszego zawodnika na świecie, lecz będzie wspominany dłużej niż wielu, którzy ten plebiscyt wygrali. Tytułu szlacheckiego od królowej jeszcze nie ma, ale kibice od dawna piszą o nim sir Ryan. Sir Ryan z manchesterskiego Salford, urodzony w Walii, wychowany przy stadionie Old Trafford. Kiedyś chłopak, który grał jak mężczyzna, a dziś mężczyzna, który gra jak chłopak. Tak go nazwał „Guardian", gdy mijała tej wiosny 20. rocznica debiutu Ryana w United. Kibice tego klubu mówią, że prędzej się urodzi dziesięciu Cristianów Ronaldów niż drugi Giggs: ktoś jednocześnie natchniony i wytrwały, a do tego wierny jednemu klubowi w czasach, gdy gwiazdom to się już nie zdarza. Nawet Raul rozstał się z Realem Madryt, a Giggs ciągle jest na Old Trafford. Ciągle w służbie tego samego trenera Aleksa Fergusona, który go kiedyś oderwał od nieciekawego dzieciństwa, a potem zawracał na dobrą drogę za każdym razem, gdy zanosiło się, że dziewczyny, alkohol i szybkie samochody będą ważniejsze od futbolu.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas