Reklama
Rozwiń

Strzeżcie się unii bankowej

Publikacja: 09.06.2012 01:01

Krzysztof Rybiński

Krzysztof Rybiński

Foto: Fotorzepa

Euromatoły mają nowy sposób na zatrzymanie kryzysu. To już szósty sposób, tak samo dobry jak pięć poprzednich.  Pierwszym pomysłem było pompowanie pieniędzy do Grecji w nadziei, że będą jakieś reformy. Ale Grecja była bankrutem już dwa lata temu, a cięcia wydatków tylko pogłębiły recesję i przyspieszyły jej upadek.|

Drugim pomysłem były  fundusze pomocowe, o których  było wiadomo, że są pięciokrotnie za małe. Dzisiaj wiemy, że te fundusze zabezpieczą strefę euro przez wirusem kryzysu, tak samo jak dziurawa prezerwatywa zabezpiecza  przez złapaniem syfilisu w burdelu, w którym wszystkie prostytutki są chore.

Trzeci pomysł to interwencje EBC na rynku obligacji rządów krajów PIGS. Skuteczne przez chwilę, jednocześnie obniżyły presję na reformy (po co, skoro EBC i tak od nas kupi nasze eurośmieciowe papiery).

Czwarty pomysł, czyli operacje pożyczania bankom strefy eurośrodków na trzy lata prawie za darmo, doprowadził do potężnych patologii. Banki włoskie i hiszpańskie  obkupiły się obligacjami swoich rządów, które są coraz mniej warte. I są o wiele bardziej narażone na ryzyko bankructwa niż rok temu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama